Aktywne Wpisy
DiscoPoloinfo +57
Czy WonerS naprawdę wydał fortunę na swój najnowszy look? 💸 Ceny jego ubrań zwalają z nóg! Jak myślicie, ile kosztowała cała stylizacja? 🤔
https://disco-polo.info/woners---najlepiej-ubrana-gwiazda-mlodego-pokolenia-sprawdz-luksusowe-marki-i-ceny-jego-stylizacji-opadna-wam-szczeki
https://disco-polo.info/woners---najlepiej-ubrana-gwiazda-mlodego-pokolenia-sprawdz-luksusowe-marki-i-ceny-jego-stylizacji-opadna-wam-szczeki
Iskaryota +330
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Na i są dwie kreski! Nie takie na krótko jak zazwyczaj (tuzin wczesnych poronienień). Czyli że będzie dobrze?! Może można się zacząć choć w procencie cieszyć? Leki, zastrzyki, ogarnianie wizyt, lotów. Pierwszy raz odważyłam się ściągnąć apkę do śledzenia ciąży. No bo przecież nie chcę też sobie odbierać radości z ciąży przez strach, nie? Trzeba już tej małej istocie dać trochę ciepła, nie?
No i jeb. W czwartek wieczorem diagnoza: ciąża pozamaciczna w jajniku. No k---a super bulwo. W nocy okropne skurcze, kłócie i bóle. Kierunek szpital. USG przy obecności 10 osób. Decyzja: szybki zabieg, żeby nie doszło do pęknięcia jajnika/jajowodu i wykrwawienia/sepsy. No i leżę teraz jak ten debil, bo uwierzyłam, że to może być ten moment. Krwawię zewsząd, nie mogę usiedzieć (słabnę i chce mi się rzygać), chyba będę jeszcze raz szyta, bo krwawię z pępka. Czuję się jakbym ciągle była otwarta. Chcę się napić i umyć zęby.
Ja już podziękuję. Czas przestawić wizję na przyszłość. Cieszę się, że po drodze ogarnęłam swoje i partnera zdrowie. Że mam rutynę, która cieszy. Że zbliżyliśmy się przez te kłopoty z partnerem i dojrzeliśmy. Że tematy hormonalne i zdrowotne to w sumie moje hobby teraz. Może nigdy nie odważę się już pracować z dziećmi i nie założę swojej szkoły alternatywnej, ale za to mogę wrócić do podróżowania na cały etat i cieszenia się tym co jest, a nie tym co mogłoby być.
#dzieci #ciaza #zdrowie #feels
@factoryoffaith_ brutalny #genpill. Pijany Seba z pijaną Karyną w remizowym szalecie zrobili jeden numerek i teraz Karyna jest samotną madką. Ich geny są silne, twoje, mimo chuchania i dmuchania nie poradziły sobie.
Komentarz usunięty przez autora
@TheMexicano: Npisełem ćwoku, że jeśli chodzi o adopcję, to już się nie chce działań podjąć.
@factoryoffaith_: Napisałaś, że do adopcji to trzebaby i to i tamto i sramto. To czego nie jesteście małżeństwem, skoro jest konieczne do adopcji?
Ja np. mam krzywe kolano i nie mogę biegać
trudno