Ciekawe jakby to było gdyby takie typowe baby na targu rozumiały co oznaczają kolejne wakajki kredytowe dla oprocentowania ich depozytów. No wyobrażam sobie
- No witom cię Halinko, cmok cmok, słyszołaś ty, że znowu będą te urlopy na kredytach. Za nic mają spadek przepływów, bilans płynności finansowej.
- A daj spokój, znowu zmuszajo banki do optymalizowania kosztu pozyskania piniendzy. Depozyty oprocentowane mniej będą.
- Marża odsetkowa spadnie. Będzie bilansowane. Już teraz 4% dajo, kto to widzioł.
- No i co teras. Jakie zostały opcje hedgingowe. Obligacje będzie cza kupić.
@mickpl: ale panie Włodku, pan się zawsze wtroncosz, a nic pan nie wisz - polowa emerytury do kamienicznika, ćwiartka na lydla i ćwiartka na wynegocjowano lokato w moim banku spoldzieczym. Mowie panu, w tych trudnych czosoch to jedyno drogo żeby dogonić ta ceny
@Krupier: Ale byłby kwik xD Zwiększenie rezerwy obowiązkowe to jedyne co w tym kraju by zadziałało. Podwyżka stóp procentowych? Uratujemy kredyciarzy wakacjami, deweloperom damy wsparcie w postaci beki. Ograniczenie akcji kredytowej poprzez zwiększenie rezerwy cząstkowej to apokalipsa. Chyba jednak tego nie doczekamy.
@davoid zwiększenie tej rezerwy nie ograniczyloby kredytów, ale zmusiłoby banki do oferowania lepszych depozytów dzięki czemu duża część ludzi zamiast wydawać kasę to odkładałaby ją plus pewnie o jakiś procent zmniejszyłoby też chętnych na inwestycje w nieruchomości bo po co bawić się w beton skoro można by mieć te stabilne 7-8% na lokacie.
W skrócie - zmniejszyłoby to pieniądz w obiegu, co wpłynęłoby na zmniejszenie inflacji. To by zadziałało lepiej niż
Kolejna bariera przełamana. Uznano że pomoc kredytobiorcom to ważny interes społeczny bo przecież w innym wypadku złamano by konstytucję. Zamiast zmienić prawo żeby dać ludziom wybór brania kredytu na stalą stopę procentową. No ale ciężko zrezygnować z możliwości zalewania rynku pustym pieniądzem. Wszystko dla ludzi.
@Krupier: mysle ze jak swiet duzy i szeroki. Ostatnia rzecza jaka chce ci dac bank to dobre oprocentowanie oszczednosci. Musieli by urealnic rezerwe a tego nie zrobia to drugi Kennedy by był, odyebaliby go zymianie bez patrzenia.
- No witom cię Halinko, cmok cmok, słyszołaś ty, że znowu będą te urlopy na kredytach. Za nic mają spadek przepływów, bilans płynności finansowej.
- A daj spokój, znowu zmuszajo banki do optymalizowania kosztu pozyskania piniendzy. Depozyty oprocentowane mniej będą.
- Marża odsetkowa spadnie. Będzie bilansowane. Już teraz 4% dajo, kto to widzioł.
- No i co teras. Jakie zostały opcje hedgingowe. Obligacje będzie cza kupić.
#nieruchomosci #gielda #ekonomia #gospodarka #wakacjekredytowe
@mickpl: to niech Glapa zwiększy rezerwę obowiązkową.
W skrócie - zmniejszyłoby to pieniądz w obiegu, co wpłynęłoby na zmniejszenie inflacji. To by zadziałało lepiej niż
Zamiast zmienić prawo żeby dać ludziom wybór brania kredytu na stalą stopę procentową. No ale ciężko zrezygnować z możliwości zalewania rynku pustym pieniądzem. Wszystko dla ludzi.
Pewnie dzięki kredyciarzom zyski i dzięki kredyciarzom udało Ci się dogadać z prezesem banku na super lokatę