Wpis z mikrobloga

Nieruchomości w Polsce to patola i ceny kompletnie nieadekwatne do zarobków. Nie wiem czy gdziekolwiek na świecie jest taka drożyzna pod względem jakościowym. Może ktoś zaraz rzuci przykładem wielkich, europejskich miast, do których zjeżdżają turyści z całego świata, ale my tu mówimy o wielkiej płycie z lat 70 na osiedlu. Poza tym prawda jest taka, że na tle zachodniej Europy (Amsterdam,Paryż,Berlin,Barcelona,Londyn - chętnie tu przytaczane), to prawie żadne polskie miasto nie jest atrakcyjne, bo się tu nic nie dzieje. Do Gdańska to sobie można przyjechać raz w życiu pozwiedzać na weekend i elo xD Atrakcje nie są tutja niczym szczególnym

Weźmy sobie teraz taki przykład. Związek Policjanta i Nauczycielki. Zarobki? Razem pewnie 10k (On 6 ona 4, mniej więcej tak to wychodzi). Czy mają normalne profesje? Ba, powiedziałbym, że nawet niezłe. Nie są przecież byle robolami z taśmy, mają znane zawody.

Co sobie kupią? Gówno xD Nie dla Polaka to. A jeszcze jak dzieciaka zmajstrują, to zostaną na lodzie, bo landlordzi nie akceptują dzieci, albo będzie trzeba 4k miesięcznie płacić na wynajem, żeby dziecko miało swój kąt.

Sam jestem młody, teraz zarabiam zauważalnie lepiej niż rok czy dwa lata temu. Ale im jestem starszy, tym większa wrażliwość społeczna się we mnie rodzi.

Każdy musi być korposzczurem i brać udział w wyścigu albo być programistą? Może faktycznie jak ktoś ma gównorobotę za najniższą to pretensje po części może mieć do siebie, ale jest stos zawodów, gdzie ludzoe pracują za 3500-4500 zł (przed styczniową podwyżką minimalnej liczmy) i mają teraz zdychać z tego powodu? xD Rozumiem, że kierowca autobusu, motorniczy,, pracownik administracji, kurier, to nie jest człowiek, który zasługuje na coś więcej niż wegetacja?

W Polsce każdy patrzy tylko na to, by cię wydoić, wycisnąć jak cytrynę i jeszcze zapłacić jak najmniej. Spłodzisz dzieciaka i nie stać cię na 2-3 pokojowe mieszkanie przy niezłej pracy i ciężkiej harówie na zysk korpo, ale w knajpie ci będą chcieli kawę z łyżką bitej śmietany za 20 zł oj*bać albo deweloper klitkę ze ścianami z kartonu 35m2 za 500k xD

Ludzie, którzy przyjechali do większych miast na studia potrafią nawet po 10 latach dać nogę w swoje rodzinne strony, bo rzygają już tym zakłamaniem. Sam zawsze byłem bardzo na prawo, ale ten lewicowy postulat w postaci złapania za mordę tych wszystkich cwaniaczków z 10 mieszkaniami na koncie to po prostu obowiązek.

#gownowpis #nieruchomosci #zycie #rozwojosobisty #pracbaza #pieniadze #przemyslenia #przemysleniazdupy #bekazpodludzi #takaprawda
  • 46
Wam ta propaganda sukcesu robi wodę z mózgu. Jeśli w Polsce jest tak dobrze, to gdzie ci emigranci z Niemiec/Francji, których "nie stać" na kupno domu u siebie? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Dlkvv: xDD widze potrzebna wam propaganada narzekania, zeby usprawiedliwic wlasne nierobstwo xD
Mamy w Polsce jeden z najwiekszych wspolczynnikow ludzi mieszkajacych we wlasnych mieszkaniach, mamy ogromny boom na zakup nieruchomosci - czyli sie da i
@del855: tylko ,że jedyne co państwo w praktyce zrobi to wymyśli kolejny kredyt 0% żeby ten przeciętny obywatel mógł sobie kupić klitkę, a cena nieruchomości dalej szła do gory ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla polityków to jest win(przeciętny obywatel dzięki kredytowi może kupić klitke za odjechana cene) - win (jego majątek zapakowany w nieruchomościach rośnie kosmicznie)
@yhbgrobdoivbvwamsv

Mamy w Polsce jeden z najwiekszych wspolczynnikow ludzi mieszkajacych we wlasnych mieszkaniach


Ludzie kupują, bo najem jest nieproporcjonalnie drogi do zarobków i cen nieruchomości. Gdyby działał w Polsce system mieszkań socjalnych na zasadzie podobnej jak na Zachodzie, to nie byłoby takiego parcia na zakupy.

mamy ogromny boom na zakup nieruchomosci


FOMO wywołane inflacją i nieodpowiedzialną polityką rządu. Jest się z czego cieszyć. Tym bardziej, że zabawa w dodruk pieniędzy i rozdawanie
Ludzie kupują, bo najem jest nieproporcjonalnie drogi do zarobków i cen nieruchomości. Gdyby działał w Polsce system mieszkań socjalnych na zasadzie podobnej jak na Zachodzie, to nie byłoby takiego parcia na zakupy.


@Dlkvv: A jakby na zachodzie dodawali do zestawu w maku to by ludzie nie wynajmowali. Co za #!$%@?.

FOMO wywołane inflacją i nieodpowiedzialną polityką rządu. Jest się z czego cieszyć. Tym bardziej, że zabawa w dodruk pieniędzy i rozdawanie
@del855

Sprawa państwa jest trzymanie w ryzach cen mieszkań tak by przeciętny obywatel był w stanie nabyć ten towar jakże potrzebny do życia w cenie dla niego akceptowalnej.


To ile to jest to akceptowalne? W takiej Warszawie i powiedzmy Radomiu abym miał porównanie.
@DildoShwaggins

Jeśli państwo kształtuje place dla 1/5 ludzi w tym kraju to mam rozumieć że ludzie pracujący na jego potrzeby np. nauczyciel czy policjant za swoją pensja powinni moc nabyć mieszkanie o wielkości nie uragajacej standardom państwa europejskiego w mieście w którym owa pracę wykonują.

Czy to ma być bliżej 20% czy 40% dochodów miesięcznych - kwestia dyskusyjna, dziś mamy taką sytuację że dla tych ludzi takowy zakup jest w ogóle niemożliwy