Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witam, trochę się spasłem i zamierzam zjechać z wagą + zrobić dobrą formę:
93kg przy 176cm wzrostu cel: 80kg max, ednomorfik 36 lat, co zrobiłem w ost 2 tyg:
zimne prysznice 2x dziennie po 3-4min, morsowanie 1x5min, medytacje, 7-8h snu, social media out, woda z cytryną na czczo+babka płesznik(niby wspomaga odchudzanie), odciąłem total słodycze
3-4 x trening siłowy z wolnymi ciężarami (od przyszłego tyg 3x40min cardio na srednim HR + interwały bieganie)
odciąłem chleb, założyłem sobie jakieś 2200 kcal(nie za mało? praca fizyczna umiarkowana - w ruchu prawie cały dzień)
białko na poziomie 2g/kg, węgle 1,5g/kg tłuszcze 1g/kg czy to będzie ok?
suple: witamin complex olimp,mag b6+d3, omega3, kreatyna, glutamina, citruline malate, whey protein, sleep-er trec na noc (co byście dodali do suplementacji? bcaa? czy coś jeszcze?)
co polecacie z własnych doświadczeń na wzmocnienie ciała, czy coś byście dodali/zmienili aby stać się trochę #superhuman,
dziękuję pozdrawiam ekipę #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 12
@mirko_anonim: wyjeb te wszystkie szamanizmy w stylu zimnych prysznicy, morsowania, wody z cytryną i innych magicznych składników na odchudzanie. Po prostu zwiększ aktywność, zmniejsz kalorie i daj sobie czasu.
Do tego nie wymawiaj się byciem endomorfikiem - jesteś z nim z wyglądu, bo po prostu się spasłeś... a jak byś dociął do kości, to nagle powiesz o sobie ektomorfik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NieRozumiemIronii: innymi słowy - jest to określenie stanu faktycznego. Predyspozycje siłowe, czy sylwetkowe mają się do tego nijak. Szczególnie, że somatotypy wg. Sheldona miały korelować z wyglądem ciała i cechami charakteru i dopiero później dorobiono do tego tę fitnesową otoczkę. #!$%@?ę już od tego, że sam badacz lekko "naginał" wyniki swoich badań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirko_anonim: przestań z tymi zimnymi prysznicami, tylko wilka od tego dostaniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) obetnij kcal, trochę więcej ruchu i to wszystko. Na dzień dzisiejszy zjechałem 36 kg w tym roku, zaczynałem na poważnie jakoś w Marcu. Codzienny ruch około 3 - 4 godziny dziennie, do tego 30 min rower i trening siłowy 30 min 3x w tygodniu. Nie komplikuj tego, zrzucanie wagi to nie jest