Wpis z mikrobloga

Ale po 30 lvl mi się zrobił ból dupy o to że ktoś dostał mieszkanie od rodziców. Przecież to jest tak absurdalne że ja muszę robić fikołki tylko dlatego że się urodziłem w tej a nie innej rodzinie. Przez 20 lat taka osoba może robić na pół etatu i będzie żyła na takim poziomie jak ktoś kto musi się szarpać z życiem żeby mieć dach nad głową.

Zaraz ktoś napisze mogłeś wrócić do rodziców- niestety ja jak i wielu nie ma takiej opcji.

#nieruchomosci #depresja
Turkotka - Ale po 30 lvl mi się zrobił ból dupy o to że ktoś dostał mieszkanie od rod...

źródło: IMG_5120

Pobierz
  • 67
  • Odpowiedz
@Turkotka: żona dostała 42 m (blok z lat 70) w spadku niestety w bardzo nie fajnym stanie, wszystko oprócz okien drewnianych poszło won włącznie ze ścianami działowymi. Za remont(robiąc większość samemu)i umeblowanie wyszło jakieś 100tys, musiałem się trochę zapożyczyć i prawie dwa lata spłacać ponad dwa tysiące, średnio komfortowo się czułem płacąc te raty....
I trochę małe to mieszkanie... Te 42 metry ...
  • Odpowiedz
@Turkotka: jak będziesz się porównywał to wiecznie będziesz miał w sobie ciężkie klimaty. Przyjmij po prostu do wiadomości, że życie nie jest sprawiedliwe. Trzeba grać kartami które się ma.
Użalanie się niewiele Ci pomoże ruszyć z miejsca i coś zrobić by było chodź minimalnie lepiej
  • Odpowiedz
@Turkotka: zapisz się do partii czy tam spółdzielni komunalnej. Ewentualnie kradnij materiały na zakładzie i wybuduj dom- możesz wymieniać materiały ze swojego zakładu na inne z zakładów budowlanych.( ͡º ͜ʖ͡º) Ewentualnie jak będzie hiperinflacja to przed denominacją nabierz kredytów i kupuj materiały, a kredyt spłacisz za 2 góra 3 pensje i będziesz miał swój wielki dom 300 m.
  • Odpowiedz
@Turkotka ja tak mam odnośnie ludzi, co wychowali się w normalnej rodzinie i np nie muszą wysłuchiwać stękania teściów na swój temat, albo chociaż stać ich na wynajem/credo. Mnie niestety nie stać, a już szczególnie nie stać przy obecnym stanie rynku. Ludzie, z którymi studiowałem, potrafili na osiemnastkę dostawać samochody. Ja z trudem uzbierałem na kurs prawka (kosztujący mnie 1400 pln wtedy).

Ale jak tutaj pisał Pan lizakk - życie po prostu
  • Odpowiedz
@Turkotka: a teraz jeszcze pomyśl o tym, że ktoś zarabia na tym samym stanowisku kilka razy większą pensje, bo w euro, czy w dolarach. A z drugiej strony mógłbyś walczyć o przetrwanie i nawet nie miałbyś jak poskarżyć się w Internecie gdybyś urodził się w slumsie w Kambodży, albo Afryce
  • Odpowiedz
@Turkotka: Niesprawiedliwosć to coś, z czym musisz się pogodzić i jednocześnie cieszyć się, że to nie Ty wylosowałeś życie w jakiejś Somalii albo innym odrażającym zadupiu bez prądu, wody i jedzenia, albo nawet w Polsce, ale w rodzinie gdzie matka odmawia Ci jedzenia a tata wchodzi Ci do wanny.

Mogło być lepiej? o wiele. Mogło być gorzej? zdecydowanie.

To jest po prostu kwestia perspektywy, którą w dobie insta się po prostu
  • Odpowiedz
Ja jedyne co od starych dostałem to kurs na prawo jazdy i raz dwa tysiące mi dali.
Sam zarobiłem na mieszkanie i dom który mam w wieku 32 lat, tylko zamiast użalać się to zasuwam praktycznie od matury, a teraz robię wszystko aby moi synowie mieli dobry start i nie zaczynali od zera jak ja

Podstawą życia jest coś o czym nikt ci nie powie - że trzeba skupiać się na rzeczach
  • Odpowiedz
@Turkotka: Ja nawet nie mam bólu dupy o to że ktoś gra na kodach w życie, ale mam ziomków co właśnie mają włączony easy mode i #!$%@? mnie czasami ich #!$%@? jak to mają ciężko i muszą ZAPIEDALAĆ, bo ojce kupiły tylko i wykończyli mieszkanie, ale już sprzęt RTV musieli kupić sami, przez co teraz mają kredyt na 20k i gniecie ich rata 233zł ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@Turkotka: mam to samo, jeszcze 7 lat temu jak zaczynałem pracować na stażach to o tym nie myślałem, ale kiedy z roku na rok praca zabiera mi coraz więcej czasu i mam dla siebie najczęściej tylko weekendy, to wracam do tych myśłi.

Nie to, że mam jakieś niesamowite parcie na mieszkanie, ale posiadanie go stwarza taki komfort życiowy i zabiera z życia bardzo duży koszt. W sumie nawet wystarczyliby mi rodzice,
  • Odpowiedz