Wpis z mikrobloga

@dr3vil: chodzi o to że nowy film Marvels ma slabe recenzje i wielu broni go tym że krytykują za to że głowni bohaterowie to same kobiety. Na memie jest film Aniołki Charliego gdzie główne role były kobiece i zebrał dobre opinie. Więc to nie obsada jest problemem
  • Odpowiedz
@Aokx: Nie oglądałem samego filmu the Marvles, ale sama obsada mnie nie zachęciła, żeby nie było, że problemem są 3 kobiety, wystarczy zamienić je na mężczyzn i nic to nie zmieni, film dalej będzie słaby, dali mało znane postacie i raczej lubiane przez małą ilość ludzi, a dodatkowo fabuła też beznadziejna.
  • Odpowiedz
@GdzieSoLody jest problemem, mam prymitywną seksistowska opinię na ten temat. Otóż… filmów z silną, niezależną kobietą w roli głównej nie lubią ani faceci, ani kobiety. Kobiety chcą mieć u swojego boku silnego męskiego superbohatera lub skur.wy.syna bad boya i takich wzorców szukają w filmach. Natomiast faceci zawsze chcą być takim superbohaterem, nikt nie utożsamia się z filmową fajtłapą tylko każdy chce być batmanem. Dlatego takie filmy jak Deadpool lub 365 dni
  • Odpowiedz
@Aokx: do tego kobieta była rezyserem

Nie oglądałem samego filmu the Marvles


@Czarny-rycerz_40k: ja poległem jak akcja przeniosła się na planetę gdzie tubylcy porozumiewali się tylko śpiewem, moje oczy krwawił jak to widziały, tego nie da się odzobaczyc
  • Odpowiedz
@zimowyporanek Dla korporacji liczy się tylko kasa dlatego te firmy będą kombinować aby jak najwięcej osób szło do kina. Dlatego będą powstawać takie potworki jak superbohaterka, która jest muzułmanka z nadzieją, że kraje arabskie zainteresują się filmem czy w filmach gra coraz więcej Azjatów, żeby w ten sposób zwiększyć oglądalność w Azji.
  • Odpowiedz