Wpis z mikrobloga

@affairz: Ja się obniżek stóp w 2024 raczej nie spodziewam, a jeśli już coś to pod koniec i niewielkie,

"wjeżdża absolutnie rekordowa waloryzacja wynagrodzeń = większa zdolność" - wbrew pozorom będzie to miało odwrotny efekt niż Ci się wydaje.

Po pierwsze wzrośnie bezrobocie bo cześć stanowisk pracy zostanie zlikwidowana (bo minimalna będzie za droga).
Po drugie wzrośnie/utrzyma się inflacja (wciąż mamy zerowy VAT na żywność, który w końcu odpadnie).
Po trzecie
@mickpl: to nie ma znaczenia ile zarabiają urzędnicy czy nauczyciele w Warszawie.

W W-wa jest od groma osób które mają 10-20k brutto i biorą kredyt samemu lube we dwójkę plus większy czy mniejszy dodatek z majątku rodziców.

I w takiej sytuacji kiedy podaż nowych mieszkań w dzielnicach wokół centrum jest dość ograniczona zawsze sprawi, że ceny będą się wydawały oderwane od rzeczywistości.

tylko deflacja i mocny wzrost bezrobocia mógłby to odwrócić,
większa zdolność, a i stopy zapewne w 2024 pójdą jeszcze zauważalnie w dół


@affairz: czemu glapa mial by robic dobrze obcemu rządowi ?
Poza tym wieksza minimalna nie oznacz awiekszej zdolnosci tylko większe wypłaszczenie piramidy zarobków. Proste. Juz nawet nie wspomne, ze wiekszosc ludzi na minimalnej leci na umowie zlecenie i ma dokładnie zerową zdolność kredytowa xD