Wpis z mikrobloga

@Curtsy9561: ja tam żałuję, że nie poszedłem do zawodówki, raz, że rok do przodu, dwa, że miałbym dziś fach w ręku związany z czymś co lubię i mnie interesuje. Zabrakło ze dwa lata zyciowego doświadczenia, może trzy i podjąłbym zupełnie inne decyzję, a tak najpierw zmarnowałem 3 lata w liceum, a potem rok na studiach, potem kolejny rok w gównopracach zanim się względnie usamodzielniłem.