Wpis z mikrobloga

Śmiesznie, że Waldek tak lata jak kot z pęcherzem do Hołowni o wakajki, a Mati to nawet jako punkt najważniejszych planów rządu to przedstawił XD

Nie będzie żadnych masowych licytacji. Będzie wymuszona sprzedaż, a to coś zupełnie innego. Żaden cywilizowany kraj na świecie nie stosuje tak szerokich moratoriów kredytowych, bo to może destabilizować sektor finansowy. No a my poszliśmy po całości.

Efektem tego mamy, mówiąc deweloperami, "skumulowaną wymuszoną sprzedaż", czyli ludzi którzy już dawno sprzedaliby kwadrat obciążony ratą razy dwa, no ale kolejne wakajki przekonują ich aby trzymać ten kredyt przy życiu.

Konstrukcja zaproponowana przez Waldka jest bardzo oryginalna, bo nie opiera się na dochodach, bombelkach, czy czymkolwiek co ma jakiś wymiar społeczny - tylko na kwocie kredytu do spłaty XD No chodzi o to, aby bezwarunkowo objąć przede wszystkim KAŻDY kredyt brany na promocji hehe 0%. Albo inaczej: chodzi o to, aby wakajkami objąć konkretne nieruchomości, a nie konkretnych ludzi.

No i tutaj dochodzimy do clue i dlaczego żadnych "masowych licytacji rodzin" nie będzie. No głównie dlatego, że te kredyty nie przekraczają 400k kapitału do spłaty i każda taka zagrożona "rodzina" może po prostu wystawić kwadrat do sprzedaży, dużo taniej niż obecne ceny, spłacić kredo i jeszcze będzie miała poduszkę na dłuższy czas.

Deweloperka boi się takiej sytuacji jak diabła, bo "na zachodzie" ta wymuszona sprzedaż doprowadziła do potężnych przecen nieruchomości. A u nas to się jeszcze skumulowało XD Podaje się różne liczby, ale weźmy to waldkowe 1,8 mln, z tego 5% (to i tak byłoby baaardzo dużo) leci na sprzedaż, aby zamknąć kredyt - mamy 100k ofert sprzedaży wrzuconych na rynek w bardzo krótkim czasie czyli jakby podbić ofertę o 50%.

Do tego to są te "najlepsze" lokale, które ludzie brali dla siebie, w dobrych lokalizacjach, dużych miastach itd. Obecna oferta deweloperów przy tej podaży wyglądałaby po prostu śmiesznie.

Dodatkowym świństwem jakie robią wakajki społeczeństwu jest to, że banki muszą sobie to wpisać do bilansów. No a że to są setki milionów to pozostali klienci banków mają albo gorszą ofertę albo np. niższe odsetki na lokatach. Tym kanałem na wakajki zrzucają się wszyscy pozostali.

Wiem, że trochę przydługo, ale moim zdaniem tylko o to chodzi - ochronę interesów branży i niedopuszczenie do przecen na kwadratach. Zresztą z beką 2% chodziło o to samo.

#nieruchomosci #kredyt2procent #wakajkikredytowe #ekonomia #wkpinvestments
  • 4
Dodatkowym świństwem jakie robią wakajki społeczeństwu jest to, że banki muszą sobie to wpisać do bilansów. No a że to są setki milionów to pozostali klienci banków mają albo gorszą ofertę albo np. niższe odsetki na lokatach. Tym kanałem na wakajki zrzucają się wszyscy pozostali.


@mickpl: Oho, nalewam kapuczine i czekam na moje ulubione głosy ekspertów tagu:

Wakajki nikogo nic nie kosztujo i tak to trzeba oddać na koniec, a w
Pobierz rzzz - >Dodatkowym świństwem jakie robią wakajki społeczeństwu jest to, że banki musz...
źródło: 1655337309_7f5d5x_fb_plus
Do tego to są te "najlepsze" lokale, które ludzie brali dla siebie, w dobrych lokalizacjach, dużych miastach itd. Obecna oferta deweloperów przy tej podaży wyglądałaby po prostu śmiesznie.


@mickpl: o, i tu sie zgodze. Spadkowicze nie tylko wtopili, bo musza zaplacic 2x wiecej za deweloperskie w top miescie, ale tez bo oferta to gowno w porownaniu do 2019-2020. Kiedys mogles cos do 10k kupic blizej centrum, dzis za 15k masz orbite