Aktywne Wpisy
jmuhha +5627
NaWykopWchodzeIronicznie +1495
Do wszystkich pisowców, kryptopisowców, symetrystów, freethinkerów, konfederatów i innych pokemonów spamujących od rana "PiS, PO = jedno zło", "Będzie to samo, tylko z drugiej strony", "Szczujnia zmieniła właściciela" i tak dalej:
Tak się fajnie składa, że całkiem dobrze pamiętam okres przed rządami PiS i to, jak wtedy wyglądała telewizja publiczna. Mogę was zapewnić, że praktycznie nikt wtedy nie posądzał TVP o bycie stacją stronniczą, propagandową, czy o bycie "PeOwską szczujnią", ani żadnym
Tak się fajnie składa, że całkiem dobrze pamiętam okres przed rządami PiS i to, jak wtedy wyglądała telewizja publiczna. Mogę was zapewnić, że praktycznie nikt wtedy nie posądzał TVP o bycie stacją stronniczą, propagandową, czy o bycie "PeOwską szczujnią", ani żadnym
Proszę wytłumaczcie mi dlaczego w Polskich szkołach nie ma takie wynalazku jak szafki na książki? Wziąłem dzisiaj w rękę plecak swojej córki i coś mi ciężko było. Myślałem, że dosłownie zapakowała tam kamienie. Otwieram a tam drugie śniadanie+książki co dało wynik prawie 7,5kg. Sprawdziłem czy czasem nie zapakowała za dużo niepotrzebnych książek, po weryfikacji z planem lekcji wszystko się niestety zgadzało. Nauczyciele drą się, żeby dzieci nie dźwigały a pozwalają na dźwiganie takiego ciężaru każdemu 2x dziennie. To jest jakiś absurd. 6 klasa podstawówki. To nie pasta niestety
Może jakiś nauczyciel się wypowie?
Mimo to i tak muszą często zabierać ksiązki do domu aby uczyc się na sprawdziany czy napisac zadanie domowe.
Kupiliśmy duplikaty tych najgrubszych ale mimo to również maja ciężkie plecaki. Może rozwiązaniem byłoby podzielenie zawartości podręczników?
Szkoła minie, ocen nikt nie pamięta, a ból pleców zostanie.
U nas sa. Inna sprawa że dzieciaki i tak wolą dźwigać niż biegać do piwnicy co przerwę po książkę. Plus worek wf + śniadanie+ 0.5l wody i się robi 7kg
@Cisak: są, w niektórych szkoły same je powstawiały, w niektórych stało się to dopiero po batalii rodziców
Po trzeciej kradzieży nic już tam nie włożyłem.
@polock: to nie pakuj syna do plecaka( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mapache: No pomysł dobry, ale jak potem się przygotować do sprawdzianu bez książki? Kupujemy książki x2? W szkole 'szkolne' książki, w domu własne?
@Cisak: Bardzo proszę. Rozporządzenie z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (Dz. U. z 2003 r. Nr 6, poz. 69, z późn. zm.) paragraf 4a.
Szkoła ma obowiązek zapewnić pomieszczenie do przechowywania przez uczniów części swoich książek.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Cisak: U mnie były szafki w podbazie, gimbazie i techbazie.