Wpis z mikrobloga

Mirki, ile trzeba zarobić na rękę w Polsce po inflacyjnych podwyżkach, aby żyć jak człowiek ?
Mówimy o dużym mieście, 1 osoba bez dzieci.

1. Nie patrzeć na ceny jedzenia w markecie
2. Wyjść zjeść i wypić na miasto 2-3 razy w tygodniu
3. 1 większe wakacje w roku + 2, 3 wypady weekendowe
4. Kredyt na mieszkanie
5. 1 auto
6. Kupić dobrej jakości odzież kiedy potrzebujesz
7. Coś tam odłożyć na czarną godzinę

#rozowepaski #niebieskiepaski #pracbaza #kiciochpyta #ankieta #praca #zarobki #inflacja #ekonomia

Ile na rękę

  • 3-5k 3.5% (14)
  • 5-8k 28.2% (113)
  • 10-15k 43.9% (176)
  • 15-20k 12.2% (49)
  • 25-30k 12.2% (49)

Oddanych głosów: 401

  • 18
@sargonath to ja jestem biedakiem mentalnym bo patrze na ceny produktów spożywczych i lowie promocje, nie czuje się dobrze przepłacając kilkanaście złotych na paragonie np o wartości 100zl
@sargonath: Dużo zależy od tego jakie auto, jakie mieszkanie (lub czy już jest własnościowe), jakie wakacje i ile odłożyć.

Zakładając:
- 5 letnie auto klasy średniej niższej (np. jakiś CUV typu VW T-CROSS)
- Mieszkanie 2-pok na kredyt BK 2%
- Wakacje typu Turcja/Grecja, plus wypady ne weekend na jakieś eventy do dużego miasta
- Do tego zakładając odkładanie tych 1-3K PLN msc

Dałbym 10-15K przy czym bliżej 15 niż 10,
@Maxior99 już nie przesadzajmy, kawalerka a jak się poszuka dobrze to mieszkanie ze wszystkim okolice 2500 zł/msc, licz jedzenie z 1k, paliwo + jakieś opłaty to z 500, jakieś inne duperela+1k więc całość 5 no może 6. Zostaje Ci 4. Jak masz mieszkanie to już bajka. Mając mieszkanie to za 7-8k już żyjesz spoko
@sargonath: 7-8 tysięcy PLN na rękę powinno starczyć.

1. 1500 zakupy spożywcze
2. 800 wyjścia na miasto
3. 800 fundusz wakacyjny
4. 2000? mieszkanie
5. 500 utrzymanie auta
6. 500 ubrania
7. 1000 na pierdoły

Wychodzi 7 tysięcy złotych. Resztę możesz odłożyć.

Oczywiście wszystko można podważyć na zasadzie "jem tylko wysokiej jakości owoce morza" albo "jestem człowiekiem na poziomie więc płacę 200 zł za 0,5l wódki w klubie", ale ja mówię
@sargonath: ja mam ponad 1mln majątku i zarobki w zakresie 15-20 a i tak patrzę na ceny jedzenia w biedronce XD, często kupuje coś z promocji, wiekszosc zakupów dobrze kalkuluje, jedynie co to na wakacjach zdarzyło mi się rozpieprzać, nie wiem ile musiałbym zarabiać żeby kupować bez opamiętania, ze 100k w miesiącu? Wewnętrzny żymianin mi po prostu nie pozwala przepłacać.
  • 0
@darktemplar: mam podobnie. Chodziło mi po prostu o to, że kupujesz co lubisz a nie ciągle szukasz promocji na jedzenie :) Też nie jestem w stanie wyobrazić sobie nawet jak ludzie potrafią wydać więcej niż 15k w miesiącu.. a co dopiero 100k