Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci widzę, ze jest tu trochę specjalistów, wiec mam pytanko, czy jest jakieś większe ryzyko kupienia mieszkania w dobrej cenie w centrum Krakowa ale w bloku z ok1960 roku?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pizza_parma:

- beznadziejna akustyka, więc musisz mieć szczęście nie tylko wobec bezpośrednich sąsiadów, ale też mieszkań po skosie i 2 piętra wyżej/niżej, bo basy penetrują te cienkie stropiki jak masło
- stare instalacje ("w dobrej cenie" = nieruszane od 1960)
- notoryczny problem z miejscami parkingowymi
- absurdalne czynsze, nawet 20zł
  • Odpowiedz
@pizza_parma jak coś to nie pytam o komfort mieszkania, bo jest całkiem git (wydaje mi się, ze izolacja od innych mieszkań lepsza niż w nowych blokach z tektury), pytam bardziej przyszłościowo, czy np można sobie po prostu stwierdzić, ze blok jest za stary i go zrównają z ziemia?
  • Odpowiedz
(wydaje mi się, ze izolacja od innych mieszkań lepsza niż w nowych blokach z tektury)


@pizza_parma: gorsza - beton to beznadziejny izolator akustyczny. Dodatkowo w wielkiej płycie podłogi są wprost kładzione na stropy, nikt tam nie robił podłóg pływających, przez co dźwięki uderzeniowe niosą się potwornie.

czy np można sobie po prostu stwierdzić, ze blok jest za stary i go zrównają z ziemia?


@pizza_parma: nie, raczej nikt tego
  • Odpowiedz
@pizza_parma: Dzięki.
@Yuri_Yslin Kurde wydawało mi się, że stary jestem ale po usłyszeniu "wielka płyta" to raczej lata 80 / 90 w głowie miałem. No Ale ja to Polska B z pochodzenia więc może się zgadzać. Wielka płyta na wschodzie to trochę później. Tak czy inaczej - bloki mające prawie 100 lat.
  • Odpowiedz
@pizza_parma: To zależy jaka jest technologia budowy. Miałam mieszkanie w bloku z początku lat 60 tych. Wieżowiec na 9 pięter. Technologia z cegły - szerokie przestronne klatki schodowe. Jakość o wiele lepsza niż w przypadku wielu budynków z wielkiej płyty.
  • Odpowiedz