Aktywne Wpisy
G06DbT +30
I zaraz trzeba do kołchozu, przebrać się w ciuchy robocze ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Chciałbym choć przez jakiś czas mojej "kariery" zawodowej popracować w biurze, gdzie nie trzeba się przebierać, gdzie nie trzeba nosić kasku i okularów ochronnych. Gdzie z każdym da się normalnie porozmawiać, a nie krzyczeć, bo masz zatyczki w uszach, i wszędzie hałas.
Ale nie dla robola to, bo za głupi jestem, żeby ktokolwiek zatrudnił (lub awansował) na takie stanowisko (
Chciałbym choć przez jakiś czas mojej "kariery" zawodowej popracować w biurze, gdzie nie trzeba się przebierać, gdzie nie trzeba nosić kasku i okularów ochronnych. Gdzie z każdym da się normalnie porozmawiać, a nie krzyczeć, bo masz zatyczki w uszach, i wszędzie hałas.
Ale nie dla robola to, bo za głupi jestem, żeby ktokolwiek zatrudnił (lub awansował) na takie stanowisko (
mirko_anonim +6
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki,
jaki jest Wasz stan finansów / oszczędności / inwestycji / zobowiązań? Gdybyście stracili źródło utrzymania w tym momencie, ile jesteście w stanie przeżyć bez problemu?
Mam 28 lat i wygląda to u mnie tak:
Mirki,
jaki jest Wasz stan finansów / oszczędności / inwestycji / zobowiązań? Gdybyście stracili źródło utrzymania w tym momencie, ile jesteście w stanie przeżyć bez problemu?
Mam 28 lat i wygląda to u mnie tak:
Mam wyebane w pracy generalnie. Czuję się jakbym miał 13 lat. Nie boje sie tych groznych szefów mam ich w dupie. Siedzę sobie przed komputerkiem i robię to na co mam ochotę. Jestem zmęczony? Nie wysilam się, leżę cały dzień i gram na telefonie żeby się odprężyć Kiedyś miałem zupełnie inne podejscie. Wstawałem rano o 8 i pracowałem równiutkie 8 godzin co do minuty. Nie dotykałem telefonu. Brałem udział w wyścigu szczurów Po takim dniu bylem zmeczony jak pies. Bałem się odpalać na firmowym kompie Facebooka. Teraz mam na to wyjiebane. Zmieniłem podejście do życia. Mam pieniądze na czarna godzinę więc czuje się bezpiecznie. Mniej mam stresów w życiu. Bawi mi krzyk mojego szefa na Daily co tak długo tego taska robię. Mówię mu ze miałem zły dzień.
Mam żółta kropkę na teamsie cały dzień. Kilka lat temu zesralbym się że strachu że ktoś zauważy że za długo mnie nie ma. Czekam na to kiedy mnie zwolnia.
Jestem bardziej pewny siebie od kiedy zaczalem traktowac życie jak loterie, polecam ten styl zycia. Uważam że ostatecznie lepiej na tym wyjdę niż kiedy będę pieskiem na smyczy korpo. Zwolnią mnie? Nowa praca, nowi koledzy, nowe mozliwosci, lepsza pensja. Polecam taki styl zycia. Pamiętajcie nie warto starć się ponad siły, liczy się spryt. Miliarderzy na tym świecie nie osiągnęli sukcesu ciężka praca.
@p0melo: To jest kluczowe zdanie. Dużo ludzi chciałoby mieć wyebane ale nie mają oszczędności.
@p0melo: to jest podejście. I jeszcze zwarcie w mózgu niektórych jak mówisz że nie nie chcesz, nie będziesz, nie zgadzasz się na takie traktowanie. Brak ekonomicznego przymusu pracy ułatwia wiele spraw. Podobnie przy szukaniu możesz mieć podejście 'za tyle to mi się nie chce'.
@p0melo: Człowiek wykształcił stres żeby się bać lwa, czy gościa z dzidą a ty się cieszysz że nie boisz się żółtej kropki, j----y twardziel (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@keton22: A co gdy mam na tyle oszczędności że żadna pensja mnie nie zachęca do pracy? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mógłbym teraz 6 lat siedzieć na bezrobociu i nic nie robić, a nadal bym miał za co żyć.
ja się zajmuję programowaniem, bo to mnie interesuje, bawi, relaksuje, nie jestem w tym biznesie przez przypadek
i podobnie jak Ty mam w poważaniu co ktoś tam uważa, krzyczy, grozi, napina się - bez sensu się tym przejmować bo to szkodzi
Wystarczy mieć trzeźwy umysł, a każdą sytuację można obrócić w fajną przygodę - to podejście pozwalało mi śmiało podejmować ryzyko i osiągać cele o których nawet nie marzyłem.
Często słyszę że ludzie boją się ponosić odpowiedzialność i