Wpis z mikrobloga

@Anmarbubu była. Ona sie trzyma z druga największa toksyna - Mongołka. Chyba jeszcze nawet w hp Mongołka rozpaczała, ze ona odpada, bo złapały najlepszy kontakt. Pocieszała tez „Rośka” po <słusznym> odbiorze widzów. Jak tak mysle, to produkcja zrobiła jej przysługę, ze jej nie przywrócili, bo dostałoby jej sie po równo ze Srochem, a tak to pewnie szybko zostanie zapomniana. Nam tez zrobili przysluge, bo gdyby oni oboje byli w parze do
  • Odpowiedz
@Silver86 niewykluczone, że tak było, chociaż Grycana miała jakieś tam ludzkie odruchy w tym sezonie, wiec kto wie. Łucja mówiła, ze ją da sie lubić, spotkały sie po programie na kawę itp., ale nie mogła znieść jej obgadywania innych i było jej mega przykro, gdy zobaczyła te przeinaczanie jej słów do Rocha w programie.
  • Odpowiedz