Wpis z mikrobloga

via Android
  • 1
@paniczhrabi tak, ale oni robią takie wałki przy wyliczaniu wartości wraku i naprawy, że to się podobno nie opłaca. Szukam więc informacji jak to ugryźć.
  • Odpowiedz
  • 5
@Volmz Po 1. nie podajesz numeru konta do wypłaty odszkodowania aż do zaakceptowania wyceny. Po 2. patrzysz na wyliczenie wartości samochodu i na wyliczenie kosztu naprawy. Jeżeli różnica jest niewielka to jest szansa. Po 3. wykupujesz za jakieś 150zł dostęp do kalkulatora szkód którego używa ubezpieczyciel do swoich wyliczeń (nazwa jest gdzieś tam na tym dokumencie który dostałeś z wyliczeniem) Po 4. wprowadzasz do kalkulatora własnoręcznie dane na temat rwojego samochodu
  • Odpowiedz
Po 1. nie podajesz numeru konta do wypłaty odszkodowania aż do zaakceptowania wyceny.


@janbrz: HEHE kiedyś - nie przy całce, ale normalnej szkodzie - nie dawałem numeru konta bo chciałem bezgotówkowo, to mi listonosz przyniósł wyliczoną przez nich sumę XD
  • Odpowiedz