Wpis z mikrobloga

@lukiboss: po koksie zachowujesz się normalnie, tylko masz pewność siebie, gadkę i czystość w głowie. Możesz sobie #!$%@?ć w pracy, przed spotkaniem z kontrahentem, na imprezie i zawsze będzie git. Z kryształem tak nie jest.
  • Odpowiedz
  • 3
@przegryw_no_more: to se amfe #!$%@? i będzie podobny efekt (jeśli nie przesadzisz z dawką). Niestety ale jak ktoś raz spróbował kryształu i poczuł ten #!$%@? w głowie to leje potem na krystaliczny umysł po koksie - przynajmniej ja tak miałem. A cena to w ogóle jest #!$%@?... Za gramulca koksu mam 10g prima sort 4mmc.
  • Odpowiedz
@lukiboss: To niby stymulanty, ale tak naprawdę dzieli je bardzo dużo. Potwierdzam jednak, że koks w większości nie jest wart swojej ceny, niemniej jednak ten najwyższej jakości to jest cymes nad cymesy.
  • Odpowiedz
@lukiboss: koks ma jeszcze te plusy, że nie ma po nim zjazdów, nie ma jakiegoś wielkiego ciśnienia żeby więcej zarzucić, można normalnie spać. 1g koksu raczej też starcza na o wiele dłużej niż 1g kryształu, nie raz tu widziałem że ktoś parę g kryształu w jeden dzień zrobił. Cena wiadomo, że na minus, w szczególności w Polsce. Ja mieszkam w UK i temat jest tutaj tańszy niż w PL i jeszcze
  • Odpowiedz
@przegryw_no_more: Nie zgodzę się jedynie z ilością - koks można walić całymi nocami, a plusem jest to, że tolerka praktycznie nie rośnie w przeciwieństwie do kryształów wszelkiej maści, gdy w pewnym momencie targasz praktycznie placebo, ale dalej targasz, bo jest ciśnienie. W tej kategorii koks deklasuje ketony. Nie zmienia to faktu, że nie w tej cenie, ale to juz zupełnie inna historia.
  • Odpowiedz
@nocny-mirek: Zgadzam się w 100%. Miałam okazję spróbować tego legendarnego koksu i oprócz znieczulenia, przez które nie czułam zbytnio spływu, to nic nadzwyczajnego. Ludzie kupują z myślą, że skoro drogie i raperzy o tym nawijają, to jakaś zajebista używka. Jest droga, bo jej wytwarzanie i handel są ryzykowne, więc za to się sporo płaci. Krajóweczka albo wszelkie inne domestosy o wiele lepszy efekt dają i są tańsze xD
  • Odpowiedz
@lukiboss: *robi matmę w głowie*
Wiesz co Luki? Ja to zawsze Cię lubiłem. Musimy kiedyś usiąść na spokojnie, pogadać...
()
Koks niestety mi jedynie przemknął parę razy koło nosa, ale z bezpośrednich relacji w sumie jakoś bardzo nie zachęcało. Wolę stymulanty właśnie po to żeby czuć się bardziej sobą. Jakieś odrętwienia, wrażenie braku czucia trochę idzie na przeciw te idei.

@przegryw_no_more @nocny-mirek:
Trochę na
  • Odpowiedz
@lukiboss @nibiru_klontwex ale na to wychodzi że to w Polsce jest taka lipa z ceną i jakością tego koksu. Kiedyś też miałem polski towar i szału nie robił. Taka Anglia jest otoczona wodą z każdej strony także chyba łatwiej tutaj temat sprowadzić. Tego gówna naprawdę potrzeba bardzo małe ilości żeby poczuć efekt. Ale wiadomo wszystko jest dla ludzi i jak ktoś chce mieć nieogar w głowie to niech se kupi kryształ.
  • Odpowiedz