Wpis z mikrobloga

@karetpoker: Jak robiłem jako kontraktor to pisałem kod, pisałem definicje do kubernetesa to co napisałeś, do tego argo, sieć stawiałem wszystko w cloudzie, całego EKSa w Cloud Formation.
#!$%@? to było bo byłem Java Developerem a nie znałem się tak na wszystkim, musiałem robić nadgodziny, doszkalać się w wolnym czasie.

Na szczęście zmieniłem firmę gdzie szuka się specjalistów w Javie i klepie teraz tylko kod w Javie, na DevOps mam #!$%@?.
@karetpoker w pierwszej firmie wszystko. Kod, hostowanie kodu, CI/CD, Azure/AWS deploy, utrzymanie, monitoring, analityka. I wszystko poboczne co potrzebne, strony internetowe, narzędzia projektowe typu jira czy inne. Aaaa i jeszcze cała sieć wewnętrzna i workery do CI ( przy dużej ilości danych lokalne były tańsze i szybsze przy wolnym łączu internetowym). W drugiej firmie pisze tylko kod, od wielkiego dzwona jakiś pipeline ustawię
całego EKSa w Cloud Formation


@exori_vis: Też miałeś taką lipę w cloudformation, że czasem się zacinał bez powodu i rollback trwał wieki? Używałem kiedyś CDK, żeby generować yamle z cloudformation. No i właśnie była taka lipa a deployowane środowisko było malutkie. Wtedy mnie olśniło czemu ludzie idą do Terraforma mimo, że statycznie typowany CDK wyglądał dużo ciekawiej