Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moja dziewczyna była ze znajomymi w barze kiedy ja byłem w pracy w sobotę wieczorem. Ogólnie nie mam z tym problemu, ale tym razem jedna rzecz mnie lekko zdenerwowała. Do różowej ciągle zagadywał taki gościu, który jest znajomym znajomych. Pytał o numer i instagrama. Różowa cisnęla z niego bekę mówiąc że ma dziewczynę, a potem już na poważnie, że ma faceta. Ten kilka razy pytał czy to ściana której się nie da przesunąć itp... Gdyby na tym się skończyło to nie pisnąłbym słówka i byłbym nawet zadowolony, że tak go traktowała, ale natręt postawił jej jeszcze drinka, którego ona wypiła. Widziała jak był przygotowany, bar i obsługa też są nam znani, więc tu nie bylo jakiegoś przypału, ale zirytował mnie fakt, że pije drinka od typa co ją podrywa. Na moją irytację ona powiedziała, że każdy każdemu stawiał itp. Ale to był drink dla niej, a nie kolejka dla wszystkich. Powiedziała na koniec, że więcej takiego drinka nie weźmie. Czy moja reakcja jest prawidłowa czy jestem toksykiem? Dodam, że nie było krzyków czy kłótni, tylko spokojnie jej wytłumaczyłem, że mi się taką sytuacją nie podoba.
#logikarozowychpaskow
#logikaniebieskichpaskow



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Czy moja reakcją jest w porządku?

  • Nie jest 34.1% (119)
  • Jest 65.9% (230)

Oddanych głosów: 349

  • 36
@mirko_anonim jesteś toksykiem bo ją strofujesz za jakiegoś drinka jakbyś jej nie ufał, że sobie sama z typem poradzi, czemu miała darmowym drinkiem pogardzić? jesteś jej ojcem czy partnerem bo brzmisz jak jej stary, ona jest dorosła może robić co chce dopóki cię nie zdradza to daj jej żyć
@mirko_anonim: ty jej powiedziałeś że nie jesteś z tym zachowaniem ok, ona powiedziała że tak więcej nie zrobi. Mimo wszystko normalna sprawa między dorosłymi ludźmi. To było przewinienie lekkiej wagi i ja bym teraz dał już spokój, faul na kartkę będzie jeśli się okaże że ona dalej tak się zachowuje.
@mirko_anonim: generalnie laski nie kumają że stawianie drinka ma rodzić jakieś zobowiązanie, jest to niejako element podrywu. Więc ona biorąc drinka zgadza się na tą interakcję. I nie #!$%@? mi że po prostu miły koleś w barze wam stawia bo chce sobie pogadać po koleżeńsku. Ona mogła tego nie kumać i ok, że powiedziała że drugi raz nie weźmie. Na typa bym uważał, bo gdyby był w porządku to przy pierwszym
@naksu: Zarówno ojciec jak i partner może stawiać granice, jeżeli czyny drugiej osoby są dla niego krzywdzące.

Powiedź mi, co byś czuła, jakby twój hipotetyczny partner postawił innej osobie drinka w barze i odbył rozmowę z jasnymi intencjami, że mu się podoba i może warto spróbować, bo nie ma wagonu, którego nie da się odczepić?
Ten kilka razy pytał czy to ściana której się nie da przesunąć itp... Gdyby na tym się skończyło to nie pisnąłbym słówka i byłbym nawet zadowolony, że tak go traktowała, ale natręt postawił jej jeszcze drinka, którego ona wypiła. Widziała jak był przygotowany, bar i obsługa też są nam znani, więc tu nie bylo jakiegoś przypału, ale zirytował mnie fakt, że pije drinka od typa co ją podrywa.


@mirko_anonim: mireczku, czas
@makeDoise czemu porównujesz na odwrót? powinno być: twój hipotetyczny partner zgadza się na to by jakaś betaorbiterka kupiła mu drinka, nje mam nic przeciwko niech pije na zdrowie xD