Wpis z mikrobloga

Co jest z tym systemem, że nie opłaca się w ogóle odkładać pieniędzy? Odkładając miesięcznie 4k przez ostatnie 4 lata, ceny nieruchomości (w miastach wojewódzkich) wzrosły o wiele więcej niż odłożona suma pieniędzy. Czy żyjemy w erze ciągłego wydawania pieniędzy gdzie nie opłaca się posiadać oszczędności, bo szybciej topnieją w stosunku do rosnących cen? Dlaczego nam się wmawia "bądź oszczędny, myśl o przyszłości" skoro najbardziej opłacalnym jest wywalanie hajsu na bieżąco i życie na kredyt #nieruchomosci
  • 28
  • Odpowiedz
  • 2
@krentadorga: Posiadam ponad 40% w złocie, ale biorąc kredyt kilka lat temu byłbym i tak do przodu, na tym kredycie. Wiem, że teraz złote czasy nieruchomości i mało kto pamięta jak taniały w 2009-2014 bądź traciły realnie, ale jednak, trochę boli.
@qusqui21: Czyli ciągły obieg pieniądza, najlepiej pakować po same kule?
@ebson: A kiedy to pierolnie? Da się żyć z ciągłego dodruku, pseudo zwiększonej produktywności? #gorzkiezale
  • Odpowiedz
  • 1
@Bad_Wolf: ?
@qusqui21 Przeglądam nieruchomości w #poznan i dla mnie to jest mentalne pranie pejczem po gołej dupie. Nie mieszkam tutaj, ale często tutaj bywałem i zastanawiałęm się nad życiem tutaj. Ten system oparty na ciągłym kredycie albo pierolnie albo ja zostanę z gołą dupą na ulicy, co też możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Artur5588: system dziala, bo wiekszosc ludzi go nie kwestionuje, tylko grzecznie splaca rate. To, ze rozumiesz, nie oznacza, ze wygrasz, mozesz tylko dolaczyc do gardzenia pospólstwem.
  • Odpowiedz
@Artur5588: nie wiem gdzie Ty żyjesz, że nie słyszałeś o panującej od jakiego czasu inflacji? To chyba oczywiste, że podczas inflacji nie opłaca si trzymać pieniędzy bo tracą one szybko wartość.
  • Odpowiedz
@Artur5588: a wystarczyło z tych 4k odkładanych zebrać wkład własny i wziąć kredyt, to by nie było płaku, płaku do poduszki
no ale łykopki do dzbany, co myślą, że i na tym mitycznym zachodzie ludzie kupują mieszkania bez kredytu, czy w ogóle je kupują (ceny wyśróbowane, albo i inne niż u nas zwyczaje - stabilniejsze kraje i najmy długoterminowe)
  • Odpowiedz
@FrasierCrane: No właśnie wydawałoby się, że skoro ceny ciągle "uciekają", to lepiej jak "ucieka" tylko ~20% potrzebne na wkład własny, a nie 5 razy większa kwota. Cztery tysiące co miesiąc przez 4 lata to prawie 200k, spokojnie wystarczy na wkład, a potem już jest spokój. A o ile można sobie wyobrazić, że coś zdrożało o 200k przez ten czas, to o milion już raczej nie - no chyba że ktoś mierzył
  • Odpowiedz
@kampaw: No raczej, szczególnie jak mówimy o mieszkaniu na własne potrzeby, bo jeżeli o inwestycji to są alternatywy, ale dla siebie, mając możliwość takiego odkładania to wkład własny + później nadpłacanie kredytu. W takiej sytuacji, o ile ktoś nie mieszka u rodziny wcześniej tylko wynajmuje, to jeszcze odpada mu koszt najmu, a koszty odsetek się spokojnie kompensują oszczędnością na najmie i / lub nadpłatami. Do tego taka nadpłata skracjąca okres kredytowania
  • Odpowiedz
Co jest z tym systemem, że nie opłaca się w ogóle odkładać pieniędzy?


@Artur5588: Ciągłe zwiększanie podaży waluty przez państwo i kreacja pieniądza przez banki poprzez system rezerwy cząstkowej. Oba czynniki w ostatnich latach znacznie się nasiliły i stąd wysoka inflacja oraz napompowane kredytem ceny nieruchomości.

Czy żyjemy w erze ciągłego wydawania pieniędzy gdzie nie opłaca się posiadać oszczędności, bo szybciej topnieją w stosunku do rosnących cen? Dlaczego nam się wmawia
  • Odpowiedz
@Artur5588: nie jest to żadne odkrycie. Posiadanie kredytu, a zawłaszcza kredytu hipotecznego (najlepiej na odpowiednią nieruchomość w odpowiedniej lokalizacji) po prostu się opłaca. Chyba, że ktoś się załadował bez mózgu we franki pod korek, wtedy może mniej, ale po ~15 latach i tak pewnie lepiej wyszedł niż odkładając gotówkę.

A odkładanie hajsu w żadnej walucie fiducjarnej nie jest sensowne, bo podlegają one mniejszej lub większej utracie wartości siły nabywczej.
  • Odpowiedz
@Artur5588: jak nie opłaca się odkładać pieniędzy? Są obligacje, są lokaty, jest złoto jest giełda, etfy fundusze jest wiele okazji do sensownego odkładania pieniędzy i ze światem jest wszystko ok tylko rynek nieruchomości nie działa, jak powinien, bo ceny nieruchomości rosną szybciej niż ceny innych produktów i ceny rosną tak bardzo że ciężko uzyskać większy zwrot z innych inwestycji niż nieruchomości. Po prostu rynek nieruchomości nie działa i tyle a rządy
  • Odpowiedz