Wpis z mikrobloga

no i nie zapominajmy o wspanialych zabezpieczeniach drm ktore niejednokrotnie sprawialy, ze spiracone gry dzialaly duzo lepiej niz oryginały.


@ubog : I jaki to ma związek z piraceniem?
@Larsberg: Jedyne co mi realnie utrudnia piracenie gier to :
- częste dobre patche, bo muszę co i raz ściągać 100Gb gry
- jak gra jest dobra to koniec końców ją i tak kupię ale za normalne pieniądze
- mutiplayer only ale to czasem idzie obejść jak granie w diablo 3 przez emulator switchowy
@beer_man ostatnio chciałem zagrać w coś na kompie brata. klikam ikonę i trzeba się zalogować na steam, ok kiedyś wysłał mi hasło. A tu niespodzianka, weryfikacja dwuetapowa, więc szybki telefon, czekamy na maila z kodem, trzeba powtórzyć bo czas upłynął czy coś ale w końcu się udało więc włączam gierkę. Jednak nie bo jest aktualizacja która wprowadza jakieś halloween w które i tak nie zagram. Zaktualizowane? To teraz trzeba się zalogować na
@Larsberg Dodajmy że ta kupiona gra nie jest twoją własnością i nie możesz jej sprzedać.
Taki Need for speed z lat 2003-2004 kupiony za 50zl kosztuje teraz 200zl
wychodzi na to że kupując legalny produkt dostajesz coś co działa gorzej niż piracka wersja


@spajdermen : Ale posiadając produkt możesz go legalnie ściągnąć z torrentów, więc do grania w lepszej formie nie trzeba konieczne piracić
@Larsberg: a ja tam wole zamiast wydawać 6k na kompa mieć geforce now i kupić gierkę która od razu działa bez instalowania i bawienia się w ściąganie i crackowanie itp. Do tego game pass, kupowane gierki na promkach i tak można żyć. Jedyna rzecz jaka potrzeba to światłowód a przecież jakbym ciągnął gry z torrenta to pewnie tez bym brał.