Aktywne Wpisy
Wiecie co jest najgorsze? Chęć niesienia dobra w tym parszywym życiu i wielka, twarda pięść obcych ludzi na mojej gębie.
Ponad miesiąc temu ogłosiłam DARMOWĄ wycieczkę ze mną jako przewodnikiem górskim. Wytyczyłam autorską trasę, wyszukałam sponsora, który przygotował dla każdego uczestnika upominek w ramach propagowania czystości na szlakach. Wszystko to jak krew w piach. Początkowo uczestników zgłosiło się ponad 15, liczyłam na fajną zabawę bo zgłosili się również dorośli z dziećmi. Uprzedzając pytania- wycieczka miała być darmowa bo celem była promocja regionu i historia miejsc zapomnianych w Górach Sowich.
Fajnie? NIC, K---A, BARDZIEJ MYLENGO. ¯\(ツ)/¯
Do
Ponad miesiąc temu ogłosiłam DARMOWĄ wycieczkę ze mną jako przewodnikiem górskim. Wytyczyłam autorską trasę, wyszukałam sponsora, który przygotował dla każdego uczestnika upominek w ramach propagowania czystości na szlakach. Wszystko to jak krew w piach. Początkowo uczestników zgłosiło się ponad 15, liczyłam na fajną zabawę bo zgłosili się również dorośli z dziećmi. Uprzedzając pytania- wycieczka miała być darmowa bo celem była promocja regionu i historia miejsc zapomnianych w Górach Sowich.
Fajnie? NIC, K---A, BARDZIEJ MYLENGO. ¯\(ツ)/¯
Do
Jaki jest sens tego durnego życia? Nie wiem co we mnie bardziej siedzi zrezygnowanie czy frustracja tym wszystkim..
1. Znajomi - których w zasadzie nie ma. Stare "znajomości" z czasów studiów to nie były znajomości, bo trwały dopóki masz notatki i przez 3 lata ciężko zbudować coś trwałego. Potem każdy idzie w swoją stronę, przeprowadza się, zakłada rodzinę. Teraz oni mają dzieci, kredyty, domy i są zamknięci w swoim kręgu i poświęcają czas swojej rodzinie.
2. Praca - mimo pracy biurowej (która miała być wygrywem) nie zapewnia mi takie zarobk żebym mógł żyć swobodnie bez zmartwień. Każą się szkolić, brak udział w projektach ale nic z tego nie ma, poza dobrą oceną na koniec roku (czyli cie nie zwolnią).
3. Życie singla - wszystko jest coraz droższe, kredyt na mieszkanie dla jednej osoby to pętla na szyje, chodzenie jako singiel na miasto jest depresyjne bo nikt poza mną (i emerytami) nie chodzi sam do restauracji, kina, muzeum, koncerty, etc.
4. Randki - ich nie ma. Pozakładałem konta na wszystkich apkach, nawet kupiłem premium dla eksperymentu. Nawet jak są pary to żada nie odpisuje. Nic tylko co chwile usuwam i zakładam z powrotem #tinder.
Kiedyś myślałem, że jak będę miał 20 lat będzie lepiej, potem że jak 25, potem że jak 30.. i co teraz skoro jest widocznie coraz gorzej? Nie widzę w tym wszystkim sensu. Każdy aspekt życia na minus z roku na rok. Marna egzystencja, marazm, monotonnia, zawód, frustracja, niemoc.
#przegryw #przemyslenia #feels #depresja #samotnosc #tfwnogf #suicidefuel #agepill #blackpill #wykop30plus #wykop30club #przegrywpo30 #zwiazki #relacje
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Masz sześć lat i robisz sobie drzemkę
Budzisz się, masz sześćdziesiąt, a dzieci stają się tobą
Wieki nie trwają wieków, to oszustwo
Kiedy mówią, że wszystko przed tobą - kłamią, wszystko jest teraz
To nie prędkość światła jest barierą - to prędkość czasu
1. Znajdź hobby, takie które się je uprawia poza domem.
2. Poprzez hobby znajdź nowych znajomych.
3. Poprzez znajomych poznawaj kobiety.
No i wieku 30+ to szybkie randki działają lepiej od apek.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
@mirko_anonim:
Każde, np. rowery, paralotnie, strzelectwo, bieganie, wspinaczka.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo ·
@mirko_anonim:
Poprzez hobby znajdziesz nowych znajomych facetów.
Dopiero przez tych nowych znajomych facecetów poznasz nowe kobiety (koleżanki ich
( ͡° ʖ̯ ͡°)(╥﹏╥)
@mirko_anonim: dostać się do nieba. Dziękuję, dobranoc
Śmieszny mnie ten nagłówek pseudo 'artykułu'. W dupie mam czy ktoś mnie nazwie dzieckiem w wieku 30 lat. Jak chcę se pograć w gierki to se pogram. Jak chce wyjść na siłkę to se wyjdę.