Wpis z mikrobloga

@LubiePieski myślę że cały demokratyczny świat wyciąga wnioski z tej sytuacji, trzeba zmodyfikować demokrację, bo taka chołota może zrujnowac każdy cywilizowany kraj. Moja propozycja to waga głosu uzależniona od wykształcenia, nie ma reguły, ale ktoś z niepełnym podstawowym wykształceniem nie powinien decydować o losie kraju w takim samym stopniu jak doktor nauk humanistycznych na przykład - i co istotne jest to również w interesie takiej osoby
o losie kraju w takim samym stopniu jak doktor nauk humanistycznych na przykład - i co istotne jest to również w interesie takiej osoby


@P3tro: Możesz oszacować ile głosów takiego kogoś przeciętnego z pospólstwa jak ty powinno równoważyć głosy wybitnych szanownych pań profesorek jak prof. Magdalena Środa, czy pani profesor Krystyna Pawłowicz? One są dosłownie doktorami nauk humanistycznych tak jak powiedziałeś, czyli tą elitą, która powinna decydować o losach kraju