@Naproksen: z wykształcenia jest lekarzem weterynarii, prowadzimy lecznice dla zwierząt w Lublinie, poza tym jest radna miasta Lublin. To z jej inicjatywy m.in wdrozono miejski program in vitro.
@Naproksen: :Kot jest ciężko chory, wymaga codziennego podawania leku."
Właściciel nie umie sobie z tym poradzić, więc idzie do lekarza, który w tym czasie być może ratuje życie innemu zwierzakowi. Poznałem niestety takich roszczeniowych właścicieli zwierzaków i szkoda mi tych zwierzaków. Najpierw tłumaczysz, ale on wie lepiej, a później winni wszyscy, tylko nie on.
@Naproksen: o rany, nie znam za bardzo tej sprawy jak wrócę do domu to mogę zapytać o co chodziło. Podejrzewam że to jakiś tzn trudny pacjent. Na pewno nie chodziło o to że sobie nie chce "niszczyć rąk."
@powsinogaszszlaja czasami jedna osoba nie jest w stanie podać leku niesfornemu kotu. Ja silny chłop nie dałem rady podać tabletki rocznemu kotu, skończyło się na przegryzionym na wylot paznokciu i szczepieniem na tężca. Wet ma taką specjalną procę do podawania tabletek, ewentualnie mógł zaproponować w zastrzyku. I już głupoty gadasz, że "idzie a vet może ratuje życie" Przecież wyraźnie napisane, że kobita zadzwoniła żeby się umówić na wizytę wcześniej
@Naproksen: Ty też. Jeżeli nie potrafisz podać leku, wet nie jest od tego - moze, ale gdy ma czas. Gdyby miał wszystkim podawać tabletki, nie miałby czasu na inne zabiegi. Widzę czasami jaki "młyn" jest u mojego i na pewno nie umówi się wtedy na podawanie tabletek.
@powsinogaszszlaja z mojego doświadczenia a byłem u wielu weterynarzy, to wręcz vet namawia na codzienne wizyty aby podać tabletek i zastrzyk bo to niemałe $$. Jak mówię że podskórne sam mogę podać bez problemu to widać wielkie zdziwienie i zawód w ich wzroku
@niedzwiedzmis: Dlaczego nikt z opozycji nie kręci małysza o plakaty Lecha Sprawki? Przecież to jego "przyszły senator", gdzie "przyszły" napisane jest czcionką 5 której po 2 metrach już nie widać to jest jakiś żart i jawne wprowadzanie ludzi w błąd. Za to "senator" #!$%@? jest na połowę plakatu, o doborze kolorów tych dwóch słów już nie wspomnę. foto poglądowe niżej, nie mogłem znaleźć większego i w lepszej rozdzielczości
Właściciel nie umie sobie z tym poradzić, więc idzie do lekarza, który w tym czasie być może ratuje życie innemu zwierzakowi.
Poznałem niestety takich roszczeniowych właścicieli zwierzaków i szkoda mi tych zwierzaków.
Najpierw tłumaczysz, ale on wie lepiej, a później winni wszyscy, tylko nie on.
Wet ma taką specjalną procę do podawania tabletek, ewentualnie mógł zaproponować w zastrzyku.
I już głupoty gadasz, że "idzie a vet może ratuje życie"
Przecież wyraźnie napisane, że kobita zadzwoniła żeby się umówić na wizytę wcześniej
No chyba że
@Naproksen: Ty też. Jeżeli nie potrafisz podać leku, wet nie jest od tego - moze, ale gdy ma czas. Gdyby miał wszystkim podawać tabletki, nie miałby czasu na inne zabiegi.
Widzę czasami jaki "młyn" jest u mojego i na pewno nie umówi się wtedy na podawanie tabletek.
Jak mówię że podskórne sam mogę podać bez problemu to widać wielkie zdziwienie i zawód w ich wzroku
https://wiadomosci.onet.pl/lublin/radna-chce-uznac-przemyslawa-czarnka-za-persona-non-grata-minister-odpowiada/rzwx24r
Komentarz usunięty przez autora
edit: taki nawet
https://i.imgur.com/uaoHt6c.jpg