Wpis z mikrobloga

@bigos555 jedno z najciekawszych zjawisk jakie znalazłem na yt. Nienawidzę zepsutego przerywającego mikrofonu, czasem zenadometr mi pęka po jego dowcipie, czuję fizyczny dyskomfort kiedy zaglądają pod maskę składa się w pół żeby zmieścić się w kadrze. A jednak oglądam każdy jego odcinek po którym czuje się jak po treningu na siłce. Obolały ale zadowolony ( ͡º ͜ʖ͡º)