[p0melo]

#programowanie #pracait #it #programista15k
Niezwykły fenomen IT: brakuje 50k programistów -> ludzie są zwalniani z firm, nie mogą znaleźć pracy przez kilka miesięcy.
Czy ta narracja w mediach o tym, że brakuje programistów, każdy bez studiów ma wejście, programiści zarabiają 15k po 2 latach pracy ma na celu zniszczenie branży przez wielkie firmy it które opłacają clickbaitowe artykuły w mainstreamowych mediach, po to, aby weszło więcej ludzi do branży i poobniżali stawki?
- doświadczeni ludzie nie mogą znaleźć pracy,
- spadły wynagrodzenia,
ale to nic, bo w mediach nadal trwa naganianie żółtodziobów do IT okraszone perspektywą ogromnych zarobków.

Rezydenci ostatnio zorganizowali strajk, bo w Polsce zwiększana jest liczba miejsc na uczelnie medyczne, uczelnie na wypidowiu otwierają kierunki lekarskie, spadają progi, łatwiej się dostać na medycynę, a jednocześnie brakuje miejsc na specjalizacje. Lekarze potrafią zadbać o dostęp do swojego zawodu. Chcąc zorientować się ile zarabia taki lekarz rezydent, dowiedzieć się o ich pracy, szukałem grupek na fb, ale nie jest łatwo. Żeby tam dołączyć musisz podać nr prawa wykonywania zawodu. Nowy nie ma wstępu do tajemnic zawodowych lekarzy. U programistów jest inaczej, w mediach tysiące artykułów ile się zarabia, kursy, bootcampy, otwarty dostęp do informacji. Za kilka lat w It będzie zarabiać się grosze, kolejny kierunek po którym ludzie po studiach nie będą mogli znaleźć pracy, a wszystko przez nagonkę na ogromne zarobki i ludzi którzy bez studiów, po kilkumiesięcznym kursie odkryli powołanie aby zmienić pracę i wejść do IT..

[MilionoweMultikonto]

ale gdzie się mieli nauczyć tego zarządzania ludźmi?

@HansLanda88: najpierw musieliby chcieć się tego nauczyć ¯\(ツ)/¯

[ly000]

@MilionoweMultikonto: widzę, że nie rozumiesz. Siedzę w branży kilka lat i obserwuję, że coraz trudniej jest dostać / zmienić pracę z wyżej wymienionych względów. Kiedyś rozmowy były łatwiejsze i było ich mniej, wymagania nie były tak szczegółowe. Teraz morze jest pełne śledzi, więc można sobie pozwolić na większą selekcję.

[MilionoweMultikonto]

@ly000: czego nie rozumiem? Tego że firma musi zarabiać i chce sobie wybrać najlepszych pracowników? Czy może tego że większość programistów nawet nie wie co robi, a managerowie zatrudniają tylko tych, z którymi złapią dobry kontakt, bo nie mają ochoty wciąż nieogarom tłumaczyć wszystkiego po kolei w najdrobniejszych szczegółach, a co gorsza kłócić się z nimi o byle #!$%@?ę?

[Flutter_M_Shydale]

firmeki, które zatrudniają ludzi po kilkumiesięcznych kursach plują ludziom w twarz, którzy ukończyli trudne studia, a przy tym oferując takie same stawki

@p0melo: Po pierwsze to niewiem gdzie masz te trudne studia informatyczne, bo raczej nie w Polsce, raczej każdy przy minimum zaangażowania jest w stanie je ukończyć. Po drugie jak ktoś przegrywa z kandydatem po bootkampie to sam sobie pluje w twarz. Po trzecie to jak można porównywać lokalny rynek

[p0melo]

@Flutter_M_Shydale: korporacje IT z roku na rok wyżej podnoszą poprzeczkę pracownikom. Pracownik ma ma być posłuszy i chodzić jak w zegarku. Firmy mogą wyczrowywać z kapelusza nowe wymagania, a polski niewolnik nie może pisknąć ani słowa. Co na to polski programista? Sprzeciwi się? Będzie walvczył o swoje? Nie, przyklaśnie firemce. Obniżą mu wynagrodzenie, tłumacząc to kryzyzem? Programista przytaknie, bo przecież bogata firma informatyczna mająca milionowe zyski nie może sobie wydawać na

[Krolik]

Studia w polsce dla tekiego hamerykańskiego korpo są nic nie warte

@p0melo: niezupełnie, studia generalnie dla większości firm są nic nie warte, bo większość firm znowu nie robi nic takiego super innowacyjnego co by wymagało studiów. Ponadto doświadczenie i dorobek są ważniejsze niż studia, więc jak zatrudniasz seniora to raczej pytasz o poprzednie firmy a nie o studia które miał 15 lat wcześniej.

Natomiast co do tego czy polskie uczelnie są