Wpis z mikrobloga

Odnośnie wypadku na A1, pamiętam jaki parę lat temu był kwik na wykopie jak Volvo ogłosiło, że żadne ich nowe auto nie pojedzie więcej niż 180 km/h. Cała masa ludzi to wyśmiewała, krzyczała o jeżdżeniu szybko ale bezpiecznie itd. Przypominam, że maksymalna prędkość w Polsce to 140 km/h. Może gdyby BMW też stosowało takie ograniczenia (albo najlepiej wszyscy producenci) to by rodzina z kii nie spłonęła żywcem, tylko może by skończyli mocno połamani, ale koniec końców by przeżyli. #wypadek #smiertelnewypadki #a1 #bmw #motoryzacja #seba
  • 72
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: a jak wprowadzimy ograniczenie do 180 km/h i znowu gdzieś rodzina spłonie to co wtedy następne ograniczenie do powiedzmy 150 i wtedy zdarzy się znowu jakiś wypadek gdzie ktoś zginie i co jeszcze obniżamy dla bezpieczeństwa? Zawsze gdzieś ktoś ginie żeby ludzie nie ginęli to by trzeba było ich zamknąć w pokojach z ścianami obitymi materacami (ktoś mógłby się przewrócić i uszkodzić głowę.). Zawsze mnie śmieszy jak wydarzy się jakiś
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: przecież Sebuś i tak miał zmodyfikowane auto. Dotyczyło by to tylko zwykłego kowalskiego który ma na to wywalone ale nie lubi kupywać gorszego produktu nawet jakby raz miał pojechać do Niemiec, więc albo wszystkie pojazdy wraz z starymi to mają w jednym momencie albo żaden lub konkretna marka niech se robi co chce

Takiego czegoś nie da sie wprowadzić wiec nie wiem kto ci daje plusy
  • Odpowiedz
Na odcinkach bez ograniczeń mają prędkość zalecaną, jak ją przekroczysz to każdy wypadek z twoim udziałem jest automatycznie twoją win


@Stulejman_Beznadziejny: Zawsze mnie to bawi gdy w dyskusji o autostradach polskich ktoś przywołuje autostrady niemieckie xD Co z tego że tam za poganianie, jazdę na zderzaku czy wyprzedzanie i powrót na pas bez utrzymania bezpiecznej odległości sypią się grube mandaty, a u nas to codzienność. Dodatkowo jak wjeżdżasz na odcinek bez
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: to też była by spoko opcja, ale u nas problemem jest że oni czują się bezkarni. Jak wyjadą za granicę to nagle jeżdżą jak trusie. Przestrzegają limitów, ładnie się zachowuj. Tam czują bat na dupie, u nas nie.
  • Odpowiedz
tam za opłatą można zapylać ile fabryka dała.


@Vaclav: byłem w ten weekend na torze, dusiłem ile fabryka dała i nawet tych 180 nie wydusiłem :D
mimo, że mój Vmax to prawie 250
na torach wcale nie jeździ się szybko bo nie ma takich długich prostych aby się rozpędzić
  • Odpowiedz
uważam, że najlepsze prawo pod tym względem mają Niemcy. Na odcinkach bez ograniczeń mają prędkość zalecaną, jak ją przekroczysz to każdy wypadek z twoim udziałem jest automatycznie twoją winą, nawet jeśli nie zrobiłeś nic złego i ktoś ci wyjechał


@Stulejman_Beznadziejny: powielasz bzdury ktore ktos napisal w komentarzu pod filmem na YT
Nie ma zadnego domniemania winy w Niemczech, bo ktos "szybko jechal". Sprawa jest rozwiazywana jak kazda inna. Conajwyzej jak trafisz
  • Odpowiedz
Volvo ogłosiło, że żadne ich nowe auto nie pojedzie więcej niż 180 km/h.


@Stulejman_Beznadziejny: to tak naprawdę chodzi o oszczędności na układzie hamulcowym, silnikach, chłodzeniu, itd..
można zrobić dużego i ciężkiego SUV co ma 300 KM i jedzie 250 km/h a Volvo takie robi i się tym chwali,
ale problem gdy właśnie ktoś zechce tym jechać i co wtedy? jak nie ma hamulców aby hamować z takich prędkości albo chłodzenie nie
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny też to pamiętam. Przescigali się tutaj z oświadcza iem jak to nie kupią nigdy Volvo i że nikt nie kupi xd Do tego debilne tłumaczenia, że co by było gdyby musieli nagle uciekać z rodziną przed wojną albo zagrożeniem i by musieli jechać więcej niż te 180...
  • Odpowiedz
@SpalaczBenzyny dokładnie, dlatego tacy fani #!$%@? po publicznych drogach to osobna kategoria podczłowieka. Większość tych typów ma tak naprawdę zerowe umiejętności co zresztą widać po tym jak spektakularnie potrafią się #!$%@?ć na prostej drodze a na torze, rajdzie czy KJS te ich super mocne fury zostałyby objechane przez podrasowaną fiestę xd
  • Odpowiedz
@Vaclav przecież w Polsce jest sporo torów, kto chce jeździć na torze nie ma z tym problemu. Sam mimo że w moim mieście mam taki, jeździłem na inne w kraju, nawet i 400km. Tylko że jazda na torze wymaga czegoś więcej niż #!$%@? gazu w podłogę i mrugania długimi. I tu właśnie zaczynają się wymówki ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz