Wpis z mikrobloga

Odnośnie wypadku na A1, pamiętam jaki parę lat temu był kwik na wykopie jak Volvo ogłosiło, że żadne ich nowe auto nie pojedzie więcej niż 180 km/h. Cała masa ludzi to wyśmiewała, krzyczała o jeżdżeniu szybko ale bezpiecznie itd. Przypominam, że maksymalna prędkość w Polsce to 140 km/h. Może gdyby BMW też stosowało takie ograniczenia (albo najlepiej wszyscy producenci) to by rodzina z kii nie spłonęła żywcem, tylko może by skończyli mocno połamani, ale koniec końców by przeżyli. #wypadek #smiertelnewypadki #a1 #bmw #motoryzacja #seba
  • 72
  • Odpowiedz
  • 43
@Stulejman_Beznadziejny dzieje się tak bo system karania bandytów nie działa. masz przyklady ostatnio: trumnę na kółkach rodzina perreti "pani od mercedesa co uciekła do Austrii" no wisienka na torcie komendant bazooka a to ułamek takich spraw i póki sprawcy tacy jak oni są bezkarni to nic się nie zmieni w tym kraju.
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: Czy codziennie mamy taki wypadek czy ja czegoś nie zauważam?

Bo jak nie mamy to wprowadzanie nowych ograniczeń z powodu jednostkowego wypadku jest troche tak jakby idiotyczne, a ja nie chce cię obrażać
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: tak to można gdybać też w inny sposób. Np gdyby Kia jechała prawym pasem tez prawdopodobnie nie doszło by do takiej sytuacji. Zgodnie z nagraniami nie było widać żadnych samochodów przed Kia które mogły by być przeciwwskazaniem do jazdy prawym pasem.
Oczywiście w tej sytuacji winny jest kierowca BMw, ale prawdopodobnie linia obrony będzie to że Kia jechała prawym pasem
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: Nie wiem czy rozumiesz jak działa rynek, ale bmw nie ma żadnego interesu we wprowadzaniu takiego limitu. Ludzie kupują bmw, bo mogą nimi bezpiecznie #!$%@?ć. Nikt ci nie kupi takiego m850i, co będzie miało limiter 180kmh.
  • Odpowiedz
@yazir: uważam, że najlepsze prawo pod tym względem mają Niemcy. Na odcinkach bez ograniczeń mają prędkość zalecaną, jak ją przekroczysz to każdy wypadek z twoim udziałem jest automatycznie twoją winą, nawet jeśli nie zrobiłeś nic złego i ktoś ci wyjechał
  • Odpowiedz
Odnośnie wypadku na A1, pamiętam jaki parę lat temu był kwik na wykopie jak Volvo ogłosiło, że żadne ich nowe auto nie pojedzie więcej niż 180 km/h.


@Stulejman_Beznadziejny: Ale wiesz że to taka ściema jest?

Volvo ogłasza, gawiedź klaszcze, normy eko się zgadzają, a klient salonu, może nawet gratis (coś jak gratisowe dywaniki i podkładka pod tablicę rejestracyjną) dostaje jakiś "pakiet Polestar" który to ograniczenie zdejmuje :)
  • Odpowiedz
  • 16
@Stulejman_Beznadziejny
W normalnych krajach często masz niedaleko tor wyścigowy i tam za opłatą można zapylać ile fabryka dała. Kto lubi samochody i prędkość ten może wykorzystać moc swojego drogiego auta.
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: ehh no i w zasadzie nie odniosłeś się do tego, tylko wracasz do prędkości. Więc apropo egzekwowania kar, faktycznie jedyne co ściga policja to prędkość, wyprzedzanie przy pasach. Często jeżdżę trasami nawet przez warszawę gdzie jest 3 pasy, jeśli nie ma jakiegoś uber korka to staram się jechać prawym, i tym pasem najczęściej wyprzedzam mistrzów środkowego pasa. Ale niektórym korona spada jak wjadą na prawy. I do czego zmierzam tym
  • Odpowiedz
jak ją przekroczysz to każdy wypadek z twoim udziałem jest automatycznie twoją winą,


@Stulejman_Beznadziejny: No chyba nie do końca, masz większe szanse ze wysoka prędkość będzie twoją winą a nie z automatu ze zawsze jesteś winny.
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny mógłbyś wskazać mi znak który mowi na odcinkach bez limitu prędkości w de ile zaleca się jechać? Jedynie jakie pamietam to jak jest duza górka stosuje się takie znaki aby wolne samochody jechały środkowym lub prawym ale wtedy i tak jest najczęściej ograniczenie do 130km/h. Nie atakuje, zwyczajnie jestem ciekaw bo dość dużo jeżdżę po de i wykorzystuje znaki nolimit
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny Nie wiem jak to wygląda w tej chwili, ale lat kilka temu BMW, Porsche i Audi nałożyło fabrycznie kaganiec na 250km/h. Pierwsze wyłamało się Audi z modelem RS8, ale tam też był limit bodajże 280.

Problemem też jest niewłaściwe podejście do karania za wykroczenia, słabe szkolenie i kontrola kierowców czy kiepska infrastruktura. Po pierwsze mandaty ściśle powiązane z dochodem. Po drugie wyrobienie już w trakcie kursów pewnych nawyków, kultury jazdy (przykłady
  • Odpowiedz