Wpis z mikrobloga

Chcę na wiosnę kupić motocykl i myślałem o jakiejś fajnej 300. Sporo znajomych mi mówi, żebym wziął coś większego, bo ta 300 mi się szybko znudzi. Nigdy nie miałem motocykla, jeździłem też głównie małymi pojemnościami po wiejskich drogach. Moto na miasto, ewentualnie jakaś przejażdżka po bocznych drogach. Będę miał prawo jazdy A.
O co chodzi z tym znudzeniem się? 300 potrafią przyspieszać 0-100 w 5-6s (czyli jak całkiem niezłe auto), palą niedużo i jeżdżą maksymalnie 150 kmh, a w sumie nawet samochodem to jest dość szybko. W recenzjach też są bardzo chwalone. Czy to wlaśnie chodzi, o to że jak się pojeździ 300 to potem zaraz chce się przesiadać na coś co jeżdzi 200+ i przyspiesza w 2s? #motocykle #motocykl #motocyklisci
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lubie_samochody bo są tacy co jeżdżą Moto dla oszczędności i jeżdżą 125-300 a są tacy co w chuju mają, że palą tyle albo więcej niż samochód i mają Moto do z-----------a i tyle
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: sam mam wywalone na większe pojemności ale IMO 300 to najczęściej 125 z większym silnikiem, są po prostu za małe. Dopiero 500 wyglądają jak normalne motocykle.
Chyba ze myślisz o lataniu po lesie i żwirowniach to taka lekka 300 jest idealna.
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: z pojemnością i mocą w motocyklu jest jak z super wypasionym wyposażeniem w samochodzie. Jak masz hajs to sobie kupisz, chociaż z większości bajerów i tak nie będziesz korzystał. W codziennej eksploatacji ta 300 zrobi dla ciebie to samo co litrowy przecinak :)
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: Gdy kupowałem pierwszy motocykl, to byłem na 99% pewien jak będę na nim jeździł. Kupiłem go i po połowie sezonu już się rozglądałem za czymś innym ¯\_(ツ)_/¯ , bo zmieniłem podejście do jeżdżenia, może nie o 180 stopni, ale tak o 90 ( ͡º ͜ʖ͡º) Tak więc na pierwsze moto brałbym coś popularnego - łatwo będzie to kupić w sensownym stanie (chyba że wolisz
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: Byłem pewien że będę jeździł wkoło komina i lansował się jeżdżąc majestatycznie po mieście, a okazało się że w większości robiłem długie trasy i kilkudniowe wypady, więc zmieniłem moto na takie które lubi prędkości autostradowe i które ma sensowne opcje na zabranie bagażu.
  • Odpowiedz
a jak zmieniło Ci się podejście do jeżdżenia?


@lubie_samochody: Moje założenia co do sposobu eksploatacji motocykla też się mocno rozjechały z praktyką. Chociaż nie jestem fanem upalania i jazdy do odciny to aktualnie również jestem zdania, że takie małe pierdziki nie mają sensu jeśli mocno nie przemawiają za nimi np. finanse. Musisz kupić ten pierwszy motocykl i samemu pojeździć żeby się rozpoznać w temacie, ale jak kupisz od razu większy
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: Zgadzam się z przedmówcami.
Wszystko kwestia jakie masz plany. Czy jesteś wysoki, czy chcesz jeździć daleko czy blisko, czy z bagażem, czy z plecaczkiem.
Ja kupiłem 600 (fz6s1) na pierwsze Moto i jestem zadowolony. I można pałować do 250 kmh, i można w trasę pojechać.
Zwyczajnie 600 są dość uniwersalne i można sobie na nich najłatwiej wyrobić swój gust.
Ja już wiem że chciałbym turystycznego litra. Ale na spokojnie
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: polecam ze swojego doświadczenia KTM Duke 390, do miasta nie ma lepszego, rozmiarowo to samo co 125 (do miasta meeega plus i z tego co piszesz Ci nie przeszkadza), osiągi fajne, wszędzie się zmieścisz a i jak odkręcisz gaz to rzadko który samochód nadąży. Poza miastem możesz mieć problem ze sprawnym wyprzedzeniem (we dwójkę, zapakowany albo na „szybszej drodze” ale po prostu trzeba znaleźć dobry moment i tez da
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: ja już na kursie wiedziałem, że chcę 300cc chociaż świetnie sobie radziłem na 600cc. Jak będziesz pytać innych o zdanie to 90% ludzi ci powie, że minimum 600cc. Słuchaj siebie.

Argumenty o tym jak chłop wygląda na takim małym moto - ja jak jadę to nie znam nikogo na drodze, nikt mnie nie rozpoznaje na tej drodze, mam w dupie co o mnie myśli, liczy się dla mnie czy
  • Odpowiedz
@prostynick: Dodam, że być może na wiosnę po 3 latach przesiądę się na 600cc, ale właśnie głównie dlatego, że powoli nie chce mi się męczyć na dojazdach do toru i chcę mieć większy komfort, a przy okazji chętnie zobaczę jak będę radził sobie na 600cc na torze. No i na Poznaniu też jestem ciekaw jakie czasy będę robił
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: Takie supermoto 300 czy Duke 390 w mieście jest jak Tommy Lee jones w Ściganym, wąskie, zwinne z dobrym przeglądem pola. Z drugiej strony jak się jeździ moto to od czasu do czasu człowiek ma chęć nawinąć garścią, niestety w tym aspekcie 300 daje niewiele radości.

Gx
  • Odpowiedz
@lubie_samochody: To najpewniej będzie za jakiś czas jeden z popularniejszych (nowych) motocykli w Polsce (głównie ze względu na cenę). A to czy dana pojemność się komuś znudzi czy nie, to pytanie do tego kogoś. Ja tam lubię przejechać się i maszyną z 150KM+ i takim klasykiem, który ich ma 20. A maszynę dobiera się do własnych potrzeb, możliwości i preferencji. Nie każdy chce mieć pod dupą kawał żelastwa który przy
proweniencja - @lubie_samochody: To najpewniej będzie za jakiś czas jeden z popularni...

źródło: BikeBrewers_Ron-Betist_RE_Classic25-1024x683

Pobierz
  • Odpowiedz
A maszynę dobiera się do własnych potrzeb


@proweniencja: oczywiście, że tak, tylko że przed zakupem pierwszego motocykla się ich nie zna. No więc przed zakupem pierwszego moto można bazować na doświadczeniach innych osób, które też niedawno zaczynały, a wśród tych przeważa opinia że lepiej mieć od razu coś dorosłego.

Dodam, że być może na wiosnę po 3 latach przesiądę się na 600cc


@prostynick: no właśnie - więc po
  • Odpowiedz