Wpis z mikrobloga

Dziś poraz enty pod blokiem zaparkowały mi #korposzczury. I był to taki klasyk , że czuje się jakbym żyła w matrix. Owe #korpo posiada swój parking podziemny, ale płatny dla pracowników. Więc koproludki mi się notorycznie #!$%@? pod blok w miejsca dla mieszkańców. Dziś wychodzę z psem i widzę Julkę lvl +/- 30 wyszykowana jak szczur na otwarcie kanału, na koturnach 5 cm, z oczywiście że Louis Vuitton pod pachą. I gwiazda po zaparkowaniu swojego wozu na osiedlu raźnym korkiem szła do korpo. Potem minęłam Sebastiana lvl ten sam co Julka. Wyszykowany jak manekin w sklepie z hipsterskim zegarkami. Czyli Julki i Sebka najwyraźniej nie stać na 100 zl miesięcznie za parking ale stać ich na Vittona a pana hipstera na dodatki skórzane. Taguje #bekazpodludzi bo dla mnie takie zachowanie to szczyt wieśniactwa
  • 53
Gdzie wy #!$%@? żyjecie że parking pod robotą jest płatny dla pracowników...


@ZlodziejBilonownic: W tysiącach firm tak jest. W biurowcach większość firm wynajmuje powierzchnię biurową i jak chce mieć miejsca parkingowe to też musi za nie zapłacić, więc zazwyczaj wykupuje tylko trochę dla kluczowych pracowników i dla gości. Poza tym w niejednym biurowcu w dużym mieście pracuje kilka tysięcy osób, więc nie ma możliwości każdemu zapewnić miejsca parkingowego.
a jak nie można i dalej parkują to od czego macie Straż Miejską?


@Kamokamo: niby tak, się podam ci przykład. U mnie na osiedlu, jest zakaz parkowania poza wyznaczonymi miejscami. Jednak ludzie i tak notorycznie parkują. Mandat się za to należy, ale musi wystawić go SM. Tyle, że nawet jak zadzwonię i na tacy im wystawiam 5 mandatów, oferuje otworzenie furtki, bramy, to oni przyjadą lub nie, najczęściej po kilku dniach
@szynszyla2018: w czasach, gdy pracowałem z biura, to po pierwsze, nie było opcji wynajęcia miejsca parkingowego w parkingu podziemnym (bo wszystkie były wynajęte), a po drugie, cena (2021, centrum krk) oscylowała w granicach 450pln.

Piszę informacyjnie, bo trochę tendencyjnie napisałeś posta. Dodam, że u mnie pod domem ma miejsce dokładnie to samo. Tyle dobrego, że Kraków sobie częściowo poradził z ofermami, co parkowały nieprawidłowo, wprowadzając strefy płatnego parkowania. Szło to w
  • 0
@koniecswiatajestbliski bo twój pracodawca za to płaci zarządcy budynku
dla przykładu w takim obc pracuje jakieś 15000 ludzi a miejsc parkingowych jest 2000, jak sobie wyobrażasz tam darmowe parkowanie? jest płatne i to grubo