Wpis z mikrobloga

Troche smieszne bo zawsze mialem duzo znajomych/przyjaciol a teraz mam 27lat i nie mam nikogo, tak jakos 4lata temu przestalem byc dynamiczny i sie stalem nudny, jakby ktos jakis pstryczek w mozgu kliknal, stracilem ochote na wychodzenie z kims #przegryw
  • 9
  • Odpowiedz
@Cancermoon: może jakiś stres w robocie? albo zwyczajnie starość - znajomi już stałe związki, rodzinka to niema z kim wyłazić i gdzie - ciężko się ruszyć wiem to po sobie, plus ludzie tacy młodsi o 10 lat wydają się jacyś z innego świata xd
  • Odpowiedz
@Dietetyq: Dokładnie, rówieśnicy prowadzą już zupełnie inne życie a młodzi znowu mają w sobie tą "naiwną" energię do życia xD Ciężko złapać wspólny vibe
  • Odpowiedz
@Cancermoon: tak jakbym czytał o sobie. Też 27lv i jakby coś pstryknęło w głowie parę lat temu. Większość byłych znajomych ma rodziny, powyjeżdżali za granicę i jakoś drogi się rozeszły. Ze starszymi lepiej się dogaduję niż z młodszymi, przy których czuję się jak boomer, bo muszę z takimi pracować xd
  • Odpowiedz