Wpis z mikrobloga

@eazy-e mi grzaniec zwykle pomaga. do 2 szklanek soku pomarańczowego wrzuć pokrojony imbir, cynamon, kardamon i goździki. Gotuj to na małym ogniu przez jakieś 15 min az sok przejdzie przyprawami. Potem wlej wino czerwone i grzej jeszcze chwilę. Na mnie działa lepiej niż fervexy i inne saszetki...
@eazy-e: Mi zwykle pomaga zjedzenie... ostrego hindusa albo w sumie jakiejkolwiek innej pikantnej potrawy.
Nie wiem jak to niby działa (dezynfekcja? :D), ale już wielokrotnie byłem w sytuacji, kiedy siedziałem w biurze i czułem, że zaraz padnę twarzą na biurko i zasnę. Na obiad poszliśmy do pobliskiego hindusa, brałem najostrzejszą ofertę danego dnia i JAKOŚ mnie to reanimowało. Jakiś farmaceuta mógłby coś więcej powiedzieć :D