Aktywne Wpisy
Richtig_Piwosz +38
Wczoraj znowu odwiedziliśmy castoramę ;)
#pokazpsa #patologiazmiasta na "zakupach" ;)
Korzystając z okazji wołam największych pieniaczy: @jankowalski811: @LosoweKontoLosowegoWykopowicza: @Atsawed: @dktr:
Panowie ostatnio dostali takiego zwarcia że pewnie nadal ich trzyma.
#pokazpsa #patologiazmiasta na "zakupach" ;)
Korzystając z okazji wołam największych pieniaczy: @jankowalski811: @LosoweKontoLosowegoWykopowicza: @Atsawed: @dktr:
Panowie ostatnio dostali takiego zwarcia że pewnie nadal ich trzyma.
sinuh +251
Niech mi ktoś wytłumaczy, jakim cudem gra Wiedźmin 3 z 2015 roku zdołała pokazać lepsze, ciekawsze, bardziej żyjące miasta niż Cyberpunk 2077 z 2020 i Starfield z 2023? Przecież Wiesiek 3 bije na głowę tymi swoimi małymi wioskami te dwie gry.
Tak, miasta są małe, ale tam się przynajmniej coś dzieje, NPCe mają swój tryb, pracę, idą spać.
Cyberpunk i Starfield mają identyczny schemat - dziesiątki NPCów chodzących w kółko, wyglądających jak z plasteliny, chodzących po pustych przestrzeniach. Dramat.
Wiedźmin 3 nadal najlepszy.
@Krs90: Gothic 2 Noc Kruka > Srajfield
@SzopDemaskuje: Skończyły się leki i już całkiem ci #!$%@?ło?
@Krs90: Wiedźmin 3 grą dziesięcioleciaa - change my mind.
Nigdy nie przepadałem za RPG, Gothic mi nie podchodził, żeby ogarnąć Hirołsy też nie miałem cierpliwości, itp. Kiedy zagrałem sobie w Wieśka 2 kiedy byłem chory całkiem mi się spodobał. Jak był Wiesiek 3 na promce na xboxa to wziąłem no i się zaczęło ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatnio sobie o nim przypomniałem
Dla mnie jeśli chodzi o miasto to Wiedźmin 3 > CP2077 > Starfield. Nawet Watch Dogs miało lepiej zrobioną iluzję żyjącego miasta.
W Wieśku czy Watch Dogs,
@Variv: Absolutnie się zgadzam, tyle że w W3 była ta iluzja żyjącego miasta, rewelacyjnie się to prezentowało a w CP2077? NPCe były jak zombie i bardzo raził w oczy ten przykład który podałeś z policją. Wychodząc z mieszkania przez pół gry policja pukała do typa a przez drugie pół leżał skuty kajdankami xD
@zielonzielon: "Proszę rzeczy nie porównywać bo jaśnie oświecony wykopek sobie tego nie życzy."
@Krs90: słowo klucz: iluzję. W grze RPG wolę mniejsze miasta, których mieszkańcy to konkretne jednostki a nie wygenerowany tłum, z oskryptowaną pętlą animacji. Już w pierwszym Assassins Creed mieliśmy takie tłumy i fakt, wyglądało to świetnie ale najlepiej z perspektywy szybkiego biegania po dachach.
Rockstar w RDR 2 poszedł w kompromis, który się dobrze sprawdza. Tj. poza chodzącymi manekinami są też postacie z którymi można wejść w
@jandiabeldrugi: Najlepsze miasto w AC było chyba w Unity, nawet dziś świetnie to wygląda no i teraz porównując do takiego Starfielda to jest przepaść. W Starfieldzie w tych miastach po prostu nic się nie dzieje a NPCe to dziwne kukły, w AC masz właśnie iluzję miasta która fajnie tworzy