Wpis z mikrobloga

@ZenujacaDoomerka: @Piotropatra @KotBojowy @Chrystus

spokojnie, buddyzm zna ten trik natury umysłu od podszewki, jeden z nauczycieli opisuje to tak:

W twoim umyśle pojawia się mały świat. Mówisz: „Nie chcę w to wchodzić”, ale z jakiegoś powodu ten świat się nie oddala. Zdajesz sobie sprawę, że powodem, dla którego się nie oddala jest to, że zwracasz na niego uwagę. Nawet jeśli ci się on nie podoba, zwracanie na
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka też tak mam, zazwyczaj jak jestem gdzieś wysoko to wyobrażam sobie, że skaczę. Odczuwam wtedy takie dziwne napięcie w ciele. Kiedyś myślałem, że mam lęk wysokości, ale teraz wiem, że to napięcie to przez te wyobrażenia xD nie mam żadnej nerwicy ani nic podobnego
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: @KotBojowy jeśli OPka ma takie myśli ale świadomie stwierdza że "nie to głupi pomysł" to właśnie jest call of the void.
Jest to normalny i zdrowy objaw.
Zaakceptowanie tego powoduje że te myśli stają się nawet rzadsze jak i spokojniejsze. Próba walki z tym i wmawianie sobie że coś jest nie tak będzie tylko nakręcać.

To co od różnią to od niebyt zdrowego objawu to to gdyby OPka
  • Odpowiedz
@ZenujacaDoomerka: kiedyś było o tym na wykopie, od czasu do czasu ktoś o to pyta. Nawet podrzucali linki do naukowych wyjaśnień. Ogólnie to jest jakiś mechanizm obronny. Np. Jak podejdziesz do krawędzi stojąc gdzieś wysoko to wyobrazasz sobie jak skaczesz. Mózg ci to robi żeby cię ostrzec i żebyś tego nie zrobiła. Jeżeli pojawia się to tylko w takich sytuacjach to wszystko z tobą git
  • Odpowiedz