Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Panowie proszę o poradę bo zastanawiam się czy nie szukać wśród samotnych matek. Nigdy nie miałem specjalnie powodzenia a nawet jak była jakaś okazja 10 lat temu to pewnie i tak tego nie zauważyłem. Czas minął szybko, znajomości studenckie szybko się rozeszły i zostałem sam. Dodatkowo praca zdalna ale przez długi czas szukałem na aplikacjach i to poziom utra hard. Mam co najwyżej kilkanaście par z czego żadna nie odpisuje i tak się kręci. Może szukać jakiś ogarniętych samotnych matek? Interesuje mnie zwykła relacja partnerska - wspólne spotkanie się, jedzenie na mieście, spacery, filmy. Wiem, że relacje z samotnymi matkami są odradzane ale spokojnie nie zamierzam się zaręczać, ani przepisywać majątku.

#przegryw #podrywajzwykopem #zwiazki #relacje #tinder #matki #samotnematki #badoo #blackpill #tfwnogf #samotnosc



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Panowie proszę o poradę bo zastanawiam się cz...

źródło: Yp7i9E1Dm

Pobierz
  • 11
@mirko_anonim:

zastanawiam się czy nie szukać wśród samotnych matek.

Wśród samotnych matek jest tak jak w reszcie społeczeństwa, są lepsze i gorsze.
Myślę że powinieneś ale nie daj się wciągnąć w jakieś bagno, przyglądaj się jej sytuacji, dowiedz się dlaczego ona została sama.
Anonim (nie OP): Niejedna samotna madka ma ciśnienie na zakładanie "rodziny". Złapie Cię na dzieciaka i tyle.
Looksmaxing (są takie usługi)
6-12 m-cy siłowni
Customowa sesja zdjęciowa i dopiero udejrzaj na aplikację. W międzyczasie trenuj skille miękkie i zagadywanie do obcych dup na ulicy pytając o to która godzina, gdzie znajdę (cokolwiek) itp.

@mirko_anonim: w 80 procent przypadków to jest mega szambo, znam z autopsji i nie polecam za #!$%@?. Mogę ci przedstawić 10 argumentów przeciw ale najważniejsze jest to ze miłość będziesz miał udawaną za zasoby. Tyle w temacie.
@mirko_anonim: Kiedyś spróbowałem takiej, bo chciałem kimś grafik zapełnić, a ona była naprawdę fajna laska. Pospotykaliśmy się, fajny seks, w sumie nawet nie czułem, że ma córkę. Ale to długo nie trwało, bo przyszedł ten moment na "poznanie dziecka", propozycję wspólnego wyjazdu, odwózkę dziecka do jej ojca... Wiadomo, prezent też był mile widziany. Zagrałem kartą "bycia niedojrzałym" i zakończyłem to. Na dłuższą perspektywę odradzam. Zawsze będziesz tym drugim. Chyba, że masz