Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
czytam #nieruchomosci i zaczynam sie zgadzam z matim vatim ze nalezy wygaszac oczekiwania ludzi. pelno osob które chca mieszkac w stolicy, pelno osob które chca mieszkac w centrum, w duzych mieszkaniach, albo w domach z ogrodem.

no tak sie nie da zeby kazdemu dogodzic. i jaka jest rada wykopków? dowalic kolejnym podatkiem zeby ktos nie mial za duzo :D czaicie to :D to moze ustawą zakazac po prostu wiecej niz jedno mieszkanie i po problemie.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Dipolarny
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 7
@mirko_anonim oczekiwania co do miejsca zamieszkania to jest pikuś. Napisz, że jak chcą się czegoś dorobić to żeby zacisneli zęby i przestali jeść na mieście, jeździć na zagraniczne wakacje czy kupować ajfony to cie zjedzą że hurr durr ale jestem młody i kcem z życia korzystać hrum kwik.
Niestety ale jedno przeczy drugiemu, czego gro nie rozumie - albo #!$%@?, rezygnujesz w wielu wygód ale z czasem coś masz, albo #!$%@? na
@mirko_anonim: Zgadzam się w pełni, człowiek kupuje 10 mikro apartamentów z oczekiwaniami że przez najbliższe 5 lat, same będą się spłacać z najmu, a ceny urosną o tyle że ze sprzedaży tych dwóch po 5 latach spłacą się wszystkie i witaj emeryturko w wieku 40 lat. Wygaśmy te chore oczekiwania że ktoś będzie ci płacił 2/3 swojej wypłaty tylko dlatego że musi gdzieś mieszkać i skończmy z tym mitem że jak
Anonim (nie OP): Ja nie rozumiem czemu ludzie chcą żyć w stolicy. Mam prace zdalna na szczęście (czasem tylko muszę być w Warszawie - raz czy dwa razy w miesiącu). Ale na studiach miałem osoby z wiosek (niektóre wywodzące się z biedy) które wręcz chciałby obsesyjnie mieszkać w Warszawie jakby to niewiadomo co było. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@spnt: Wyobraź sobie że nie każde działanie przeciw klasizmowi jest komunistyczne. Nie chodzi i zabieranie własności, a chodzi o sprowadzenie bogacenia się funkcji wykładniczej do mniej skrajnej i bardziej liniowej. W jaki sposób 20 latek ma rywalizować kapitałem z 50 latkiem. Obecnie żyjemy w systemie w którym starsza część społeczeństwa betowowuje możliwości bogacenia się młodszym. A w kontekście mieszkań, wyobraź sobie że miasto utrzymuje się i rozwija się z podatków pracujących