Wpis z mikrobloga

@Kempes: Wednesday to jeden z niewielu seriali Gayflixa który przypadł mi do gustu. Nie czułem zbytnio rzucania we mnie gejowską ideologią, historia zabawna, no i Apocalyptica - Nothing else matters w 3 epizodzie tylko podbiło moje zainteresowanie serialem. Barbie to ściek, ha tfu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@Cryolite Ty tego swojego Gayflixa nie oglądaj lepiej! Najlepiej usuń ze swoich ulubionych, bo widać, że źle wpływa na twoją mentalne zdrowie, więc po co się męczysz?
  • Odpowiedz
@Njal: pewnie zły dobór słów, ja bym powiedział ideologia woke. Szukać nie trzeba, wystarczy oglądnąć cokolwiek co się dzisiaj prezentuje (dajmy na to max 3 strzały i znajdziesz) i porównać z materiałami sprzed 20 lat

Jak zamierzasz tłumaczyć że to jest tylko w naszych głowach to daruj sobie bo jesteś może w dziesięcioprocentowej mniejszości która nie zmienia zdania tak jak betonowy elektorat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@trgf ja właśnie obejrzałem Barbie i było tam fajne przedstawienie dwóch odrębnych światów:

- prawdziwy, w którym rządzą mężczyźni, a kobiety powoli zaczynają mieć istotną rolę w świecie,
- świat Barbie, w którym rządzą kobiety, a faceci (Keny) to tylko „dodatek”.

I w świecie Barbie zaczęły zachodzić zmiany - Keny zaczęły odgrywać w nim ważniejsze role.

Nie wiem skąd takie oburzenie wśród wielu osób, ale chyba stąd, że totalnie nie zrozumiały filmu
  • Odpowiedz
@Njal: jak włączysz dowolny serial na Netflixie to możesz być prawie pewny że pojawi się tam conajmniej jeden wątek homoseksualny. Wciskane jest to wszędzie na siłę pomimo że nie ma kompletnie takiej potrzeby ani do tego przesłanek. Oglądam "Czarne lustro" pierwszy odcinek najświeższego sezonu (Joan is Awful) i co? Oczywiście kolega z pracy głównej bohaterki jest gejem xD Wszystkim po prostu chodzi o to że przedstawia się mniejszości jakby stanowili conajmniej
  • Odpowiedz
@Bury_Zenek: no przecież podałem xD Cokolwiek byś nie włączył - czy to z propozycji czy wpisując nazwę ręcznie to jeżeli jest to serial z ostatnich 2-3 lat to będzie tam conajmniej jeden wątek homoseksualny.
  • Odpowiedz
@Blendy: Nie tak łatwo mnie zniszczyć, mam za duży dystans do siebie.

@Njal: Porównując ilość ideologii woke w przykładowo Wieśku a Wednesday, w drugim przypadku jest tego mniej, do tego moim zdaniem storyline jest tak ułożony że naturalnie bardziej skupiam się na głównej bohaterce i sytuacjach jakie ją otaczają niż postaciach pobocznych.

@RudyZibi: Kij wie, czasami mam wrażenie, że lepiej być homo w dzisiejszym świecie niż wiązać się z
  • Odpowiedz