Wpis z mikrobloga

@malebro: Nigdy nie ogarniałem ludzi, którzy srają w miejscach publicznych a spotykam takowych.
Byli w róznych firmach w których pracowałem na jednym to mozna było zegarek ustawiać, bo punktualnie o 14 szedł srać.
Mam takich na siłowni, przychodzi i kibel, siedzi 20min, w trakcie siłowni do sracza a jak zajęty to idzie na dział gdzie są odnowy jak sauna, basen i tam siedzi.
#!$%@? ja w wojsku byłem pierwsze 10 dni