Wpis z mikrobloga

#rowery #kolarstwo #siodelko

Mirki polećcie jakieś fajne siodełko rowerowe.
Mój rozstaw środków kości kulszowych to dokładnie 120 mm, poruszam się rowerem krosowym w pozycji lekko pochylonej, a trasy to najczęściej 4-5 razy w tygodniu po ok 30 km.
Oryginalnie zamontowane siodełko jest chyba zbyt miękkie (jakkolwiek to brzmi), ponieważ kości kulszowe się w nie zagłębiają powodując ucisk sąsiednich tkanek, przez co jak sądzę kończyny zaczynają drętwieć po kilku kilometrach jazdy.

Przeglądam Aliexpress i zwróciłem uwagę ta poniższy model:
https://pl.aliexpress.com/item/1005005499399057.html?algo_exp_id=11730199-750e-40aa-ba4a-12df6783991e-15&pdp_npi=3%40dis%21PLN%2180.44%2188.65%21%21%21139.95%21%21%4021038ed816907889910305207e2224%2112000033322434422%21sea%21PL%21172029584&curPageLogUid=32f8MQhZMYZN#nav-review

Coś możecie o nim powiedzieć?
Dzięki
  • 3
  • Odpowiedz
  • 1
@siemando: Ostatecznie mam to:

https://allegro.pl/oferta/siodelko-rowerowe-damskie-meskie-selle-royal-lancia-gel-zelowe-10625649940

ponieważ nie lubię spodenek z wkładkami, a to jest nie za miękkie i nie za twarde.
Zewnętrzna warstwa wykonana jest z tworzywa, które za bardzo kleiło się do 4 liter, i mogło to nawet powodować odparzenia, więc zakupiłem jeszcze takie coś, zdarłem zewnętrzną cieniutką (bardziej śliską) warstwę i okleiłem nią tamto siodełko.
Efekt jest taki, że powstało optymalne pod względem twardości siedzenie, które nie powoduje
  • Odpowiedz