Wpis z mikrobloga

To co wyprawiają pizzerie z cenami i jakości to jest jakiś żart. Ostatnio zapłaciłem 40zł za "kraftową" pizzę salame - dostałem placek wielkości talerza pomyziany sosem i ledwo posypany najtańszą mozarellą z makro z 4 kawałkami salami xD Co ciekawe mają ocenę 4.7 i dlatego tam poszedłem - pewnie sobie usuwają niewygodne komentarze albo zatrudniają jakieś farmy botów do wystawiania 5 gwiazdek.

Od tego czasu stwierdziłem że #!$%@?ę nasze pizzerie - kupuję gotowe placki z biedronki, posypuję najlepszym serem typu parmezan albo cheddar, do tego jakieś wysokiej jakości salami pepperoni, boczek warzywka - i pizza smakuje naprawdę zajebiście. 10 minut roboty, może max 10 zł za składniki i jest chłop najedzony i zadowolony. A nie płacić januszom na leasing ich BMW bo im szkoda nasypać więcej sera. Co z tego że może ciasto nie jest takie dobre jak z prawdziwego pieca skoro to składniki dają cały smak?

#pizza #gastronomia #warszawa #januszebiznesu #inflacja
Pobierz
źródło: DSCF7478
  • 35
@Viado: Ale ja nie jem w gówno lokalach jak ty, że ktoś tam pozwoliłbym sobie na robienie wała na serze. Nie masz smaku i nie rozróżniasz takich rzeczy? No nie dziwie się xD wracaj do gówna dla bezdomnych z biedry na wyszczerbionym talerzu i głosu nie podnoś
@Viado: #!$%@?ąc od ceny pizzy, składników itp to nigdy nie zrozumiem fenomenu tego dania. Niby zjeść można, ale w gruncie rzeczy płaci się za mąkę i wodę. Najtańsze składniki z najtańszych nawet jeśli mąka jest włoska a woda prosto z arktycznego lodowca. Dużo lepiej jak się ma ochotę na fastfood iść na burgera, kebsa czy cokolwiek innego niż na placek ledwo posypany dodatkami.
@IIIlIII: spoko pizzę na mega wypasie można zrobić w chacie za 15 ziko łącznie z kosztem prądu. Za 10 też da radę na mniejszym wypasie. A to samo w lokalu 50-60. Ja rozumiem, że są koszta pracownicze, że trzeba zarobić. Ale trochę przeginka.
@majkelito-_-: No ja jeszcze rozumiem jakas neapolitanska czy cos gdzie potrzebujesz troche skilla, dobrych skladnikow i odpowiedniego pieca, ale teraz w takich cenach sa takie zwykle sieciowkowe pizze typu fast food, w domu na luzie do odtworzenia.
@IIIlIII: tylko że w większości te lokale co się promują byciem neapolitanskimi itp to robią taki szajs, że lepszego placka zrobisz w domu w zwykłym piekarniku 250 stopni. Poza tym podchodząc do jedzenia od racjonalnej strony to taka pizza to bieda straszna jest. Jak pasza dla świń. :D