Wpis z mikrobloga

Cześć słuchajcie normalnie bym nie robił tego ale niestety muszę prosić o pomoc. Mam 27 lat i w wieku 16 lat byłem bardzo mocno prześladowany przez 2 lata w szkole średniej co bardzo mocno odbiło się na mojej psychice i wywróciło moje życie o 540 stopni. Mimo że to stało się tak dawno ja do dzisiaj odczuwam tego skutki, mam zaburzenia afektywno dwubiegunowe, paranoje, obsesje oraz osobowość typu borderline.

Boję się ludzi, przebywanie z nimi męczy mnie, po 2 latach słyszenia że jestem nikim stałem się cholernym perfekcjonistą, usłyszenie pochwały na mój temat sprawia że zaczynam się zastanawiać czy osobą mówiąca to nie próbuje ze mnie żartować. Mam cholerne problemy ze snem oraz z odrzuceniem, przez całe swoje życie nie doznałem miłości od drugiej osoby (nie licząc rodziców). Każdej osobie która kochałem dawałem 100% siebie, a w zamian nie dostałem nic. Próbowałem poznać kogoś na tinderze ale tam tylko jedno się liczy... seks. A ja nie potrzebuję przypadkowego seksu pozbawionego miłości i czułości drugiej osoby. Czuję się taki niezrozumiany, mimo że mam 4 bliskie osoby w tym 1 która dosłownie uratowała mnie przed próbą magika to i tak czuję się samotny, boję się z nimi pisać, nie chce im w moim mniemaniu zatruwać dupy. Boję się że któregoś dnia napiszą to co jedna moja znajoma z klasy jak prosiłem ją o pomoc. Napisała ekhm zachowuj się jak facet a nie jak picza, co zabolało mnie jak cholera. Wbiło mi w podświadomość że nie warto prosić o pomoc bo i tak jej nie dostanę i jeszcze mnie wyśmieją.

Nienawidzę swojego ciała, od 17 lat nie czuję się w nim komfortowo, czuję się jakbym był w jakimś ciasnym worku, skrzyni nazwij to jak chcesz. Trochę ulgi poczułem jak schudłem do 54 kilo i zacząłem golić całe ciało. Mimo że starzeję się jak dobre wino to jednak boli mnie jedna rzecz, wypadanie włosów. Dlaczego wypadają? Przez farbowanie włosów? Pewnie tak ale jest jeden główny czynnik... stres

Dlaczego moje życie jest pełne stresu? Wiecie klasyka gatunku, życie z chorobami które niszczą mnie od środka, wieczne rozczarowania sercowe i uzmysłowianie sobie że nigdy nie przekażę swoich genów, że nikt mnie nie pokocha i dla nikogo nic nie znaczę (dalej mówię o osobach trzecich, a nie o rodzicach, to że kochają to jest wiadome). Dodaj do tego też problemy finansowe, kredyt na kredycie, długi, konieczność przeprowadzki ponieważ rachunki stają się wyższe i coraz bardziej niemożliwe dla mnie do spłacenia. Do stresujących sytuacji można też zaliczyć hmm nie wiem okresy kiedy nie było jedzenia i miałem przez parę dni dietę sowiecką. Można myślę też zaliczyć kobietę z nfz która nie zna się na swojej robocie ale ma tytuł doktora psychiatrii. Nie człowiek tylko robot, tylko jedna osoba potrafi ze mną rozmawiać... czuję że rozmawiam z człowiekiem a nie robotem. Wszyscy mówią do mnie te zaprogramowane bzdury, czuję się jakby nie byli ludźmi. Tak jak te kreatury ze szpitala, które miały w dupie jakikolwiek wywiad ze mną, które miał gdzieś moje uwagi i na to co im mówię jak się czuję, które jedyne co potrafiły to straszyć mnie pasami bo się uśmiechnąłem do kolesia co go poznałem tam i potrafiły tylko faszerować lekami. To może terapia? Mieć co jeść czy iść na terapie? To jest dopiero pytanie. Na koniec to wiadomo sen, problemy ze snem... pewnie jest tego więcej ale zapomniałem to jest też jeden z problemów.

Brak światłości umysłu, zatracenie z rzeczywistością, co jest snem a co jawą... Dlaczego latarnia która wskazuje mi drogę po oceanie ciemności przestaje świecić, jej światło wiodące mnie przez niebezpieczne meandry szaleństwa zanika.

Z tego też powodu nie organizuję żadnej zbiórki bo nikogo i tak by to nie obchodziło więc jedynie mogę życzyć wam miłego dnia, znajdźcie ukojenie w czymkolwiek co wam sprawia radość, tak jak ja zatraciłem się w muzyce, bądźcie dumnie z tego kim jesteście i trzymajcie się tam silni. ()

Dlaczego to napisałem? To już zostawiam wam i temu jak to zrozumiecie, a teraz wanzejek idzie spać smacznie bo zmęczony jest (,)

PS

Taczunia i still love u ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#poznan #zbiorka #strzelanina #psychiatria #depresja #przegryw #dziendobry #feels #zalesie #gorzkiezale #pieklomezczyzn #dobranoc
Pobierz Wanzey - Cześć słuchajcie normalnie bym nie robił tego ale niestety muszę prosić o po...
źródło: full
  • 6
@Wanzey: ze zbiórką zawsze możesz spróbować, a może wypali. Nie spróbujesz to nie będziesz wiedział, a nie kosztuje Ciebie nic spróbować. Myślałeś nad tym czy sam, nawet małymi kroczkami dasz sobie radę abyś przestał żyć przeszłością i zaczął żyć tu i teraz i powoli dzień po dniu pracować nad lepszą wersją siebie?
54 kilo i zacząłem golić całe ciało


@Wanzey: heh, rel, do tego prawie ten sam lvl

wypadanie włosów. Dlaczego wypadają? Przez farbowanie włosów? Pewnie tak ale jest jeden główny czynnik... stres


Jesteś pewny, że tylko stres? Jak z łysieniem u Twojego ojca i dziadków?
@Noniusz: Mój dziade to typowy łysol, a stary to linie włosa ma jak od linijki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@banas921 Prawdę mówiąc to już się pogodziłem z tym że lepiej nie będzie i żyje chwilą nie myśląc co się stanie jutro