Aktywne Wpisy
gharman +513
Wczasy nad polskim morzem droższe niż Teneryfa. Burger w Warszawie droższy niż w USA. Kebab droższy niż w Berlinie. Nocleg w polskich górach na poziomie kosztów północnych włoch. Mieszkania droższe niż w Hiszpanii czy Włoszech.
Zarobki? Połowa tego co na zachodzie albo i 1/3 w niektórych zawodach.
Co tu się dzieje?
#nieruchomosci #inflacja #gospodarka #praca #pracabaza #wakacje #zarobki
Zarobki? Połowa tego co na zachodzie albo i 1/3 w niektórych zawodach.
Co tu się dzieje?
#nieruchomosci #inflacja #gospodarka #praca #pracabaza #wakacje #zarobki
BlackpillRAW +61
Redpillianie, Kaj jest Wasz Bóg teraz? To ta ściana Wasza, którą do niedawna wyznawali wszyscy guru?
Panna 36 lat i wymagania jak pic rel.
180+ i najlepiej IT/finanse to jest facet na poziomie a nie 35 letni robol manlet bez grosza przy dupie.
#przegryw #tinder #badoo #p0lka #programista15k #zwiazki #robpill #wzrost #blackpill
Panna 36 lat i wymagania jak pic rel.
180+ i najlepiej IT/finanse to jest facet na poziomie a nie 35 letni robol manlet bez grosza przy dupie.
#przegryw #tinder #badoo #p0lka #programista15k #zwiazki #robpill #wzrost #blackpill
Moim zdaniem nasz "kierowca" widział słupki, zignorował je chcąc przejechać obok nich jadąc dalej (lub słupki zobaczył zbyt późno i na jedno wyszło).
Od czasu remontu tamtędy nie jechałem, więc jeśli ma ktoś aktualny filmik z przejazdu, to niech podeśle.
Zakładam, że są tam znaki o remoncie oraz większe, niż normalnie ograniczenia co powinno skłonić do zwolnienia.
Jako że mamy tam łuk, widok ograniczony (foto 1) i prędkość ~150 km/h (~40 m/s), to co jest za zakrętem zobaczył będąc 100-120 metrów od skrzyżowania (foto 2). Do słupków miał jeszcze mniej, więc wliczając czas reakcji zanim rozpoczął reakcję był już w słupkach.
W tym momencie zaczął hamować/robić manewry wymijające-omijające, wpadł w poślizg, a jak się skończyło każdy widział.
2. Biorąc pod uwagę "winę" pieszego.
Jadąc z taką prędkością i patrząc na łuk na tym odcinku drogi nie był w stanie go zauważyć (jednocześnie pieszy nie mógł zauważyć auta i wstrzymać się z wchodzeniem na jezdnie), bco przy prędkości rzędu 50-70 (a przy remoncie 40) byłoby do wyratowania, a z pewnością pieszy by nie wchodził na jezdnie.
Link do miejsca:
https://www.google.pl/maps/@50.0563818,19.9267149,3a,60y,165.42h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sCPSIb3Z-ENqz1ApncklESA!2e0!7i16384!8i8192?entry=ttu
Jak było, to prawdopoobnie dowiemy się od oficjalnych źródeł. Na pewno pieszy będzie wciągany w winę, zwłaszcza przez wiadomo kogo.
#krakow #wypadek #polskiedrogi
@Kolarzino: myśle ze jednak słyszał jak jakieś auto #!$%@? 140 km/h z 4k+obrotów, chyba że był #!$%@? i percepcja już nie ta
Zakładasz, że jedzie jakiś dzban piłujacy max 100 km/h. Zwłaszcza, że remont, to nawet jak ktoś jeździ szybko, to zwalnia, choćby z szacunku na własne auto.
Z resztą przechodzący obejrzał się w porę, pomimo prędkości z jaką te dzbany jechały.