Wpis z mikrobloga

@albert107: skrzyżowaniem jest „część drogi będącą połączeniem dróg albo jezdni jednej drogi w jednym poziomie, z wyjątkiem połączenia drogi o nawierzchni twardej z drogą o nawierzchni gruntowej lub z drogą wewnętrzną
Czy masz gdzieś przepis jasno znoszący Art. 13 punkt 5. tak aby nie miał zastosowania w przedstawionej przez Ciebie sytuacji? Bo skrzyżowanie to część drogi lub jezdni.
@albert107: skrzyżowanie jest częścią drogi, w tym przypadku masz drogę dwujezdniową. Pojęciem nadrzędnym jest tutaj droga dwujezdniowa, skrzyżowanie jest jej częścią a nie bytem oddzielnym. Tak więc z punktu widzenia logiki jest to droga dwujezdniowa nadal.
@Turbonekro: przecież widać na nagraniu, że typ wpadł w barierki zanim pieszy wszedł na ulicę i wątpię, by przy takiej prędkości w nocy zauważył go z dalekiej odległości. Zresztą po #!$%@? ta dyskusja, gdyby tylko istniało coś takiego jak prawo drogowe i ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym, bo właśnie jakiś zagapiony pieszy, rowerzysta lub dziecko może wtargnąć na ulicę, więc wypadałoby by kierowca miał odpowiedni czas na reakcję...

@PlanetHell: Gość wszedł na jezdnie xD Analogicznie to dam ci inny przykład: Typ #!$%@?ł tak że jego samochód pokonywał 100 metrów w 2 sekundy, o jakim wtargnięciu mówimy? Równie dobrze ty mógłbyś w swoim złomie wyjeżdżać z podporządkowanej i nie ma #!$%@? że typa byś zauważył, w mniej niż sekundę by się wyłonił zza horyzontu jak już byś wjeżdżał na skrzyżowanie, bo jak wjeżdżałeś to było pusto. Nadal to by była
mozna przechodzic przez skrzyżowanie


@Wychwalany:

jakim znowu miejscu niedozwolonym?

Można przechodzić zawsze w obrębie skrzyżowania i nie musi być do tego pasów.

Do tego jak wchodził na jezdnie to samochod był tak daleko że to żadne Wtargnięcie bezpośrednio przez pojazd.

Żadnego wyroku nie dostanie.


@albert107: co kurfa XD

Art. 13 ust. 5 ustawy prawo o ruchu drogowym:

"Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku
@bylem_zielonko: @PlanetHell Przeczytajcie sobie punkt 2. a nie wybiórczo to co akurat wam pasuje pod teorię: Przechodzenie przez jezdnię lub drogę dla rowerów poza przejściem dla pieszych jest dozwolone na przejściu sugerowanym albo poza przejściem sugerowanym jeżeli odległość od przejścia dla pieszych przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia dla pieszych, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.

I nie, on
@ghostciu: oczywiście że może przechodzić w przypadkach który napisałeś powyżej jednakże w punkcie 5 masz napisane kiedy nie może "Na obszarze zabudowanym na drodze dwujezdniowej pieszy, przechodząc przez jezdnię, jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych." Więc w tym przypadku nie mógł, nawet wg. punktu 2 też nie bo były inne przejścia wyznaczone.

No właśnie wybiórczo to Ty sobie to potraktowałeś.
@PlanetHell: Tak, gdyby to była po prostu droga, to nie mógłby przejść, ale jako że przechodził na skrzyżowaniu to chyba zmienia postać rzeczy? On przechodził na skrzyżowaniu a nie na drodze... inaczej, Gdyby ta droga po której przechodził nie krzyżowałaby się z inna drogą to miałbyś rację i punkt 5 miałby zastosowanie a on złamałby przepisy, Ale tam JEST skrzyżowanie, i nie widzę tam w pobliżu przejść dla pieszych, więc to