Wpis z mikrobloga

  • 7
@grap32: przespane to chyba za dużo powiedziane, ale przeleżałem coś tam xD

Pierwsza noc "przymusowa" w Krakowie w normalnym łóżku. Opona mi się rozpruła cała, więc musiałem zostać i kombinować jak tu dostać oponę i dętkę skoro jest sobota noc. Udało się na krakowskiej giełdzie dorwać cokolwiek i niedziela 11:30 pojawiłem się z powrotem na trasie.
Jechałem do 5 kolejnego dnia, gdzie starałem się gonić moją dziewczynę, która miała 100 km
  • Odpowiedz
Pierwsza noc "przymusowa" w Krakowie w normalnym łóżku.


@Mauupa: Przygoda elegancka, nie da się odmówić.
Tylko jaki jest sens (poza jednolitym śladem całego wyścigu na stravie - yuppi) tworzenia jednej aktywności na cały wyścig jeśli masz 12h przerwy w trakcie aktywności? WTF? Jakby dobrze się spiąć to możnaby tak miesięczny przebieg wciepać na stravę jako jedna aktywność. Ślad fajnie by wyglądał tylko po co? No offence tylko próbuję zrozumieć tą logikę,
  • Odpowiedz