Wpis z mikrobloga

@januszdoe: Mam normalnych znajomych - wiedza jak to działa. Nie mam wśród znajomych idiotów bym musiał im drukować bilety . Rozumiem że u Ciebie tak by to musiało wyglądać, a znajomych masz bo mogą pasożytować na Tobie? Współczuje, serio.
  • Odpowiedz
@adhsklusljhagxnki: tak czytam te komentarze ekspertów ten że tysiąc ten że dwa i nie mogę przestać się śmiać. No nie daje rady.
Najlepszy komentarz: policz koszt wesela podziel na ilosc osob i tyle daj.

To ja organizuje impreze dla wszystkich ale na wasz koszt czy to jest normalne?
  • Odpowiedz
@dzakubmwo: Serio? :D Kodeks cywilny? :D Zrobiłeś mi dzień :D Reszta to takie farmazony i głupoty że masakra. Kompletnie nie masz pojęcia o czymkolwiek tak naprawdę.
Powodzenia w byciu zadowolonym z wesela gdy goście nie są (chyba że jesteś psychopatą) :D. Gadasz tak by udowodnić swoje racje i wymyślasz takie bzdury już że aż mnie ze śmiechu skręca :D
Nikt nie pisał o randomach wiesz :D Ani razu :D
Ja
  • Odpowiedz
@Loloman: Ładną bande sobie zebraliście, nie zdziwiłbym się jakbyście sobie excela z rozliczeniami prowadzili kto na jakiej imprezie jak finansowo wyszedł xD posożytem to jest osoba która zaprasza innych na SWOJĄ imprezę i oczekuje, że mu się po niej finanse będą zgadzały. Może wśród dziwnych ludzi się obracam ale spośród moich znajomych nikt nigdy nie oczekiwał, że dostanie jakiekolwiek pieniądze za zorganizowanie swojej imprezy (czy to na sali, czy w
  • Odpowiedz
  • 0
@adhsklusljhagxnki
Jeżeli dasz tysiąc na 2 osoby to siostra nie będzie miała nawet prezentu. Dodatkowo jeżeli opłaca Ci nocleg to już będzie na minusie. Jeżeli nocleg nie opłaca siostra to myślę że 1,5k minimum, a jeżeli opłaca nocleg to minimum 2 tysiące.
  • Odpowiedz
Aż musiałem się zalogować bo aż, żal czytać te wysrywy :D

Sam robię wesele we wrześniu i koszt talerzyka w łodzi to obecnie 300-350-400 zł tak jak pisali wyżej.

Nocleg akurat mamy tanio bo koło 150 zł za dwójkę ale hotel to 230-300 zł za dwójkę.

Co
  • Odpowiedz
@wojtek10611: Dokładnie - nie chodzi o to by wesele się zwróciło. Tylko idąc by zapłacić chociaż za swój talerzyk i nocleg i może zespół. Za kwiaty, suknie, obrączki i nne pierdoły - to koszt młodych. Prócz swoje koszty można dać prezent = więcej hajsu zwykle po prostu. I tyle, Dobrze napisałeś.
  • Odpowiedz
@Loloman: No tak brak argumentów, to zaczynamy wycieczki personalne, wyzywanie i standardowy tekst "Dobra, szkoda gadać z Tobą, człowieku z branży :D Dawno tak dobrego humoru nie miałem!"
To, że tobie skończyły się argumenty na bronienie tezy to nie moja wina, tylko Twoja. Więc brak sensu dalszej dyskusji wywodzi się od Ciebie, nie zaś ode mnie, bo to Ty od dłuższego czasu nie jesteś w stanie odnieść się merytorycznie, ale
  • Odpowiedz
@adhsklusljhagxnki: daj tyle na ile uważasz że Cię stać. Jeśli tysiąc chodzi u Ciebie luzem to daj może więcej. Jeśli tysiąc znaczy dla Ciebie dużo to daj mnie i nie będzie to ujma na honorze. Jeśli żyjesz dobrze z siostrą to pieniądze tego nie zmienia bo wie że możecie na siebie liczyć poza koperta na weselu ;)
  • Odpowiedz
@januszdoe: Przy wyjazdach itd? Pewnie że tak - są apki itd. By właśnie nikt nie czuł się pokrzywdzony, bo można nie zauważyć że np 1 osoba duuużo więcej płaci.

Więc ogólnie polecam to nawet. Pomaga utrzymać BARDZO DOBRE relacje ze wszystkimi, bo nikt też podświadomie nawet nie czuje się naciągany i nikogo się nie naciąga. Serio, polecam! To najlepsze i zdroworozsądkowe podejście jakie można mieć.
Wesele to nie tylko moja
  • Odpowiedz
@dzakubmwo: :D Postaw się na moim miejscu. Przykładowo tłumaczysz fizykę kwantową dorosłemu z inteligencją 5 latkowi, a ten gada że ziemia jest płaska (nie masz pojęcia nawet co to za argument, tak jakby był analfabetą wtórnym i nic nie rozumiał, albo był debilem właśnie). Używasz dalej argumentów jakichkolwiek czy odpuszczasz sobie dyskusję, stwierdzając że debil i tyle? Cóż... jak widzisz że dana osoba zaczyna iść w chochoły, absurdalne argumenty z
  • Odpowiedz
@adhsklusljhagxnki: Ja zawsze sprawdzam to porównując z jednym z najbardziej sformalizowanych krajów świata czyli Japonią.
Friends, colleagues the same as or younger than bride and groom 30,000 yen
Bosses 50,000 yen
Relatives (distant relatives, same age, younger than them) 30,000 yen or 50,000 yen
Relatives (close relatives, you are older and in your 40s or older) 50,000 yen or 70,000 yen or 100,000 yen
tylko przeliczam to sobie na konkretną
  • Odpowiedz