Ma ktos ten sam problem co ja? W bibliotece mam zapisane pewnie ze 200 albumów. Bywa tak, ze przypomne sobie o jakims albumie, wyszukuje go i okazuje sie, ze nie mam go zapisanego w bibliotece - to jest niemozliwe, korzystam ze spotify z 7 lat i niektore albumy katowalem cale dnie, nierealne zebym albumu nie dodal do biblioteki albo sobie usunal.
@rysio_lubicz: spotifaj się j---e czasami, ja miałem raz że po aktualizacji, jakiś drugi typ mi się logował na konto przez inne credentiale. I tak to z tydzień trwało, aż wrzucili fixa jakiegoś. Albo pamiętam był okres gdzie tylko zapisanych pierwszych 50 wykonawców mi spotifaj wczytywał. Ogólnie tylko z przyzwyczajenia jeszcze jestem na tym spotifaju i polecam się przesiąść
@rysio_lubicz: ostatnim czasie, to apka Spotify więcej się psuła, zamulała niż działała. Mi to na przykład dopiero dzisiaj pokazało w tych kafelkach album Taco " Trójkąt Warszawski", który słuchałem w piątek. Za dużo kombinują z aktualizacjami, nowościami i apka się tylko psuje.
Ma ktos ten sam problem co ja? W bibliotece mam zapisane pewnie ze 200 albumów. Bywa tak, ze przypomne sobie o jakims albumie, wyszukuje go i okazuje sie, ze nie mam go zapisanego w bibliotece - to jest niemozliwe, korzystam ze spotify z 7 lat i niektore albumy katowalem cale dnie, nierealne zebym albumu nie dodal do biblioteki albo sobie usunal.
Zauwazyl ktos z Was podobny problem?
źródło: Screenshot_20230704_185855_Spotify
PobierzAlbo pamiętam był okres gdzie tylko zapisanych pierwszych 50 wykonawców mi spotifaj wczytywał. Ogólnie tylko z przyzwyczajenia jeszcze jestem na tym spotifaju i polecam się przesiąść
@pierogowiec1234: na co?