Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? powinien być paragraf na rozmnażanie się bez zapewnienia #neet

Ja biorę sobie kotka i daje mu jedzenie, kupuje wszystko co niezbędne a ktoś zrobi sobie dziecko i ma po szkole #!$%@?ć do kołchozu gdzie jakiś gruz na dojazdy który się nie rozwali po miesiącu kosztuje z 4 pensje. Wstaje rano zmawiając pradawne modlitwy z zmęczenia żeby mieć na żarcie i dach nad głową bo dwóm niezbyt bystrym osobom zachciało się mieć dziecko i jak przyszedł czas na rozmowę czemu zrobili sobie potomka jak nie mieli warunków do tego to uzyskałem odpowiedź: bo były takie czasy że wszyscy mieli. Zajebiście. A teraz ja, taki trzydziestoparolatek muszę się gułaczyć w pracy i z podatków sponsorować wille oligarchów, placic skladki emerytalne chociaż i tak w przyszłości dostane jakieś ochłapy. W głowie blizny po latach z starym pijanym, DDA, anchedonia, depresja, ciągle na lekach żeby w ogóle wstawać z łóżka.

Jedyny plus jaki mnie pociesza w życiu że nie przedłużę klątwy życia. Ludzie z #natalizm róbcie sobie dzieci ale tylko wtedy kiedy będziecie mogli pomóc na start dziecku w świecie gdzie klasa średnia zanika bo inaczej jak ma być zdrowy psychicznie człowiek której żyje z miesiąca na miesiąc patrząc jak niektórzy mjaka po kilka mieszkań a On się nawet nie dorobi klatki. Sam mam w dalekiej rodzinie dwa przykłady że zaczęli kupować #nieruchomosci za nieruchomościami bo te poprzednie przynosiły zysk. A zwykły robak chuop pańszczyźniany może jedynie dorobić się dziury w ziemi na cmentarzu.

Poranny bełkot odbyty.

#depresja #antynatalizm #pracbaza #praca
Pobierz Turkotka - Ja #!$%@? powinien być paragraf na rozmnażanie się bez zapewnienia #neet 
...
źródło: IMG_3404
  • 113
@Marty_Mcfly87: troche dawali, posiadacz czerwonej ksiazeczki mogl liczyc na wiele przywilejow, zwlaszcza jesli umial odpowiednio lawirowac i dzialac na rzecz "umacniania systemu".
Aczkolwiek ja bym tego nie nazwal niczym, a #!$%@? sie, no ale ¯\(ツ)/¯
@Turkotka: przykład z mojej rodziny. Babcia przyjechała po wojnie do 3miasta dosłownie wybrała sobie mieszkanie po Niemcach i dostała na nie hipotekę. Teraz jest warte ok 1mln. Dziadek pracujący w państwowej firmie transportowej otrzymał przydział na 3 pokojowe mieszkanie które w latach 90 wykupił za grosze. Obecna wartość ok 300kzl. I niech mi ktoś #!$%@? powie ze teraz żyje się lepiej. Jeżeli dla kogoś jedzenie na mieście i wakacje zagraniczne kosztem
@Turkotka:

Ja #!$%@? powinien być paragraf na rozmnażanie się bez zapewnienia #neet

Ludzie z #natalizm róbcie sobie dzieci ale tylko wtedy kiedy będziecie mogli pomóc na start dziecku w świecie gdzie klasa średnia zanika bo inaczej jak ma być zdrowy psychicznie człowiek której żyje z miesiąca na miesiąc patrząc jak niektórzy mjaka po kilka mieszkań a On się nawet nie dorobi klatki.


NEET lub/i własne mieszkanie otrzymane od rodziców nie gwarantuje
@loczyn: @PurpleHaze kuzwa tak brakowalo a ludzie placili na kredyt spoldzielczy nie na mieszkanie wlasnosciowe - same przydzialy dodatkowych osob skonczyly sie dopiero w polowie lat 70. Byl przepis do konca komuny jedna rodzina jedno mieszkanie i tu prosze kolejki na 20-30 lat do przodu. Wiekszosc tych osob stracila te oszczednosci Dzis mamy 1/3 wiecej lokali a ludnosci nie przybylo i co jest nadmiar?
Pobierz Miniu30 - @loczyn: @PurpleHaze kuzwa tak brakowalo a ludzie placili na kredyt spoldzi...
źródło: gusspoldzielcze
@Turkotka: wiesz w czym jest problem? Mieszkań jest za mało mimo że dzieci rodzi się od 30 lat coraz mniej. Bo teraz co drugi jest singlem i chce mieszkać sam. 30-60 lat temu rodziny były wielopokoleniowe i często mieszkała babcia, rodzice i dzieci. Po prostu rozwiązaniem problemu jest budowanie małych domków albo dużej ilości mieszkań do 50 m2
Po prostu nie podoba mi się dar życia gdzie żeby mieć co jeść i gdzie spać polowe życia (nie licząc snu) spędzam w pracy. Nie podoba mi się że za moje podatki nie mogę się leczyć ale za to oligarchowie sobie kupują wille. Nie podoba mi się że płacę składki emerytalne a i tak na koniec życia dostane ochłapy. Tyle i aż tyle. Co to ma wspólnego z lenistwem.


@Turkotka: Praca
@WiesniakzPowolania

Mieso jadłeś dwa razy w tygodniu. Albo raz.

A wielkoduszny troskliwy prezydent Warszafki, Czaskoski chciał przywrócić te piękne czasy dla swoich kochanych wyborców w wieku emerytalnym. Fakt faktem jest #!$%@?, ale w Polsce może być tylko jeszcze gorzej.