Aktywne Wpisy
viero +103
tak ogólnie powiem o co mi chodzi. żyję dla mamuni. jak mamusi zabraknie to będę mógł wreszcie umrzeć. nie lubię tego życia. żyję w przeszłości. nic mnie z teraźniejszości nie cieszy. gram w stare gry, oglądam stare filmy, uważam że świat po roku 2010 nie istnieje.
#przegryw
#przegryw
xena_x +4
Chciałabym mieć mężczyznę przyjaciela ale w tych czasach to chyba niemożliwe. Za każdym razem jak ujawniam moje preferencje oraz to jak widziałabym mój wymarzony związek ludzie odpowiadają mi żebym przygotowała się na samotność, bo nie nadaję się do związku i żebym udała się do terapeuty. Co więcej kobiety tak mówią, że jak nie chce uprawiać seksu z mężczyzną, to po co w ogóle mi związek? Jakbym była jakimś pudłem którego funkcją jest
W urzędach brakuje rąk do pracy.....o nieeee to może niech się do niej sami wezmą ?
@Wycu91: Taaak, w budżetówce kogoś #!$%@? na zwolnieniu i nawet tego nie zgłosił do SP. Idź bajeczki pisz gdzie indziej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@TrzezwyIrlandczyk: Chyba niepotrzebnie użyłem słowa "#!$%@?", bo kurator społeczny, jak sama nazwa wskazuje pełni funkcję społecznie, za "zwrot kosztów". Żadnej uop tam nie ma, więc powinienem powiedzieć: podziękowali za współpracę ¯\(ツ)/¯
Robię w decyzjach środowiskowych i widzę wezwania do uzupełnień o masę głupot, czepianie się słówek i słóweczek. Dokumenty leżą u urzędach tygodniami i nikt do nich nie zagląda. Jak się spytam o moją sprawę to po kilku dniach
Podejrzewam, że jest tak jak op napisał. Brakuje w takich jednostkach rąk do pracy, a połowa pracowników to świeżaki które zaraz i tak uciekną.
A te 17zł to czasem po 10 obietnicach telefonicznych, 10 mailowych i
Jakby oddolnie jeden, drugi, trzeci urzędnik powiedział przełożonemu że czynność X jest skretyniała bo ktoś sobie tak wymyślił 20 lat temu i jest nieadekwatna do obecnych czasów to by się może coś ruszyło ale lepiej dla spokoju przecież powtarzać debilizm przez 20 lat a
I robiłem to samo pracując w instytucji publicznej jak i pracując w dużej korporacji prywatnej. I reakcja była identyczna w obu tych miejscach - nic się nie zmieniało.
Serio, #!$%@? mnie to zestawianie dobrego i prężnego biznesu prywatnego (zwłaszcza dużych firm prywatnych) I gnusnych urzędów. Prawda jest taka, że u obu tych pracodawców Twój głos ginie z