Wpis z mikrobloga

2015 - u mnie w mieście, w cholerę burgerowni, galeria, shaman, burgery z wołowiną szarpaną
2023 - wszystkie burgerownie przerobili na tanie kebaby, bo zorientowali się, że Polakowi można ładować wszystko łopatą do mordy, a ten się obliże i podziękuje
Jest jeszcze ramen, ale gotują... w garażu domu jednorodzinnego xD
#restauracja #jedzenie #burgery #kebab
  • 82
  • Odpowiedz
@SmugglerFan: Przypomina to bardziej jakąś wariacje quesadilli i crunchwrap supreme z taco bella niż burger. Szczerze to jeśli tam jest lity kotlet to fail, wolałbym zwyczajnie mielone wołowe. Oczywiście lepsze to niż nasze pro burgerowinie gdzie nie wiadomo jak jeść te ich konstrukcje nawet podane na tależu a widok ludzi jedzących je używając sztućców to jakiś chory żart. To tak jak uprzeć się, że chce się zupę podaną w płaskim talerzu
  • Odpowiedz
@Ramboobambo: ja wyrobiłam już sobie do tego pewne podejście. Kiedy jest to jedzenie dość proste w odbiorze, lubiane przez masy, uniwersalne to dużo mniej ufam opiniom i dużo mniej się na nich opieram. Jak szukam knajpy z jakimś mniej uniwersalnym jedzeniem, bardziej złożonym, opartym na mniej powszechnych składnikach i gustach- wtedy ocena jest dla mnie bardziej wiarygodna.
Ludzie generalnie często nie „ćwiczą” kubków smakowych od dziecka, w wielu domach gotuje się
  • Odpowiedz
@Horkheimer: Ale to ciągle... doner kebab. Przesada ich pogrążyła a nie tańsza konkurencja. Przypomina mi to trochę sytuację z przed ok 6 lat kiedy to próbowali u mnie w mieście zrobić biznes na zapieksach - produkt obecnie kojarzony z mrożonkami wart grosze a kiedyś był kultowy bo zwyczajnie nie było nic innego.Chcieli za zapiekankę wartość prawie dwóch kebabów... za coś co nie miało mięsa. Za to panie ile różnych dodatków z
  • Odpowiedz
2015 - u mnie w mieście, w cholerę burgerowni, galeria, shaman, burgery z wołowiną szarpaną

2023 - wszystkie burgerownie przerobili na tanie kebaby, bo zorientowali się, że Polakowi można ładować wszystko łopatą do mordy, a ten się obliże i podziękuje

Jest jeszcze ramen, ale gotują... w garażu domu jednorodzinnego xD


@DanPenna: na jakim zadupiu mieszkasz?
  • Odpowiedz
@DanPenna:

2015 - u mnie w mieście, w cholerę burgerowni, galeria, shaman, burgery z wołowiną szarpaną

Gówno burger zrobiony przez gościa którego styczność z kuchnią kończyła na obsłudze mikrofalówki
Wiesz dlaczego te burgery przerobiono? Bo ludzie po tym jak tam poszli nie chcieli wrócić. W Polsce znaleźć #!$%@? dobrego burgera graniczy z cudem. Jak ci nie #!$%@?ą mięsa to dadzą ci bułke którą możesz #!$%@?ć bo jest tak spalona że #!$%@?
  • Odpowiedz
@Matrix019: Ja chętnie zapłacę 50 za dobrego burgera, ale #!$%@? dobrego a nie to co jest podawane. Robię lepsze burgery na mielonym z Lidla niż 90% "burgerowni" i za to mam płacić? No bez jaj.
  • Odpowiedz
Ale to ciągle... doner kebab.


@fatabil1ty: Tak, a o co chodzi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To tak samo jak porównywanie dwóch pizz - ta z pizzerii typowo włoskiej, z produktami wysokiej jakości, z pieca opalanego drewnem itd. itp. to też ciągle pizza. Ale nie powiesz mi, że nie jest lepsza od takiej typowo imprezowej chamówy z wyrobem seropodobnym i z szynką konserwową z 50% mięsa w składzie.
  • Odpowiedz
Nie chcieli burgera za 38-40zł z 200g wołowiny to będą mieli 100g obsranego kurczaka zalanego tanim sosem madero za 30 zł.


@H_266: raczej - nie chcieli 113g (bo wiesz, cwierc funta, tak amaerykansko) obsranego miesa wolowo-wieprzowego z biedry za 40zl, wiec maja 100g obsranego kurczaka za pol ceny xD
  • Odpowiedz
@Horkheimer: Chodzi o to że nasza wersja kebaba to nic innego jak tanie pseudożarcie dla biedaków lub po alku na gastrofazie i nic tego nie zmieni ile byś tego nie "ulepszał" dodatkami z kosmosu zbieranych raz na sto lat o pełni księżyca przy muzyce Enya. Zmienię zdanie kiedy w Nusr-Et sam Nusret Gökçe poda kebsa w płatkach złota a nie wagyu czy ribeye. A co do "pitcy" - kolejnego biedojedzenia to
  • Odpowiedz
@DanPenna: szczytem jest pasibus gdzie tak zmniejszyli gramature że ich duży to śmiech na sali a to za jedyne 50 zł. Kiedyś to było kurła jak mieli 1 lokal, teraz to sieciówka że nawet #!$%@? serwetki nie dostałem tylko plastikowe widelce.
  • Odpowiedz
Burgerownia czyli 30zł za 80g najniższej jakości mięsa mielonego z hurtowni w gotowej bułce z biedronki i plasterkiem produktu seropodobnego


@sierramikebravo: Nie wiem gdzie wy sie stolujecie xD W budzie pod dworcem?

bo burgerownie dotknęła implozja. Normalny burger to dosłownie kotlet, buła i odrobiną dodatków które prawie wcale nie zwiększą jego zewnętrznych rozmiarów, dalej można go chwycić i zjeść nawet w biegu.


@fatabil1ty: Mówisz o hamburgerze ze środka XX wieku,
  • Odpowiedz
Wiadomo, za granicą ludzie jedzą tylko i wyłącznie w dobrych drogich restauracjach żeby przeżywać wyższe emocje xD. Słoma ci z butów wystaje.


@Mikka: Pewnie, dlatego średnia długość życia we Włoszech to 83,8 lata a w Polsce 75 (dla mężczyzn 71). Na pewno nie ma to nic wspólnego z dietą i jakością produktów spożywczych. Psy i koty w Polsce jedzą lepiej niż ludzie, a ty dalej sobie racjonalizuj #!$%@? gówna i obrażaj
  • Odpowiedz