[strike_lucky]

#pytanie #informatyka #programowanie

Czy teraz warto iść w kierunku przebranżowienia się do IT?
Różne są głosy na temat chat gpt, że jedni piszą że będzie tylko jako pomoc dla programisty, a jeszcze inni, że zastąpi juniorów i zostaną tylko doświadczeni.

[Principi]

@strike_lucky: nie ma tak ze warto lub nie warto. Zmiana branży tylko dla pieniędzy to średni wybór, bo zawsze będzie trzeba rywalizować z ludźmi, którzy to lubią przez co będą siła rzeczy lepsi. Także jak cię to ciekawi to warto, a jak nie to faktycznie chat gpt lepiej ogarnie robotę

[GladysDelKarmen]

@strike_lucky to niech jeszcze chat gpt zrozumie wymagania biznesu xD

[Ulyssos]

@strike_lucky: chat gpt nie ma żadnego wpływu na ilość miejsc pracy w IT. Raczej ciężko jest się dostać przez 510350215023 juniorów po bootcampach. Nie masz studiów czy faktycznego doświadczenia - to życzę powodzenia.

[Ulyssos]

@Ulyssos: chyba, że już jesteś "techniczny", to wtedy może coś uda się z tego wykrzesać.

[strike_lucky]

@Ulyssos: ale każde nawet najgorsza uczelnia będzie lepsza od bootcampu? czy liczą siętylko najlepsze uczelnie

[Ulyssos]

@strike_lucky: bootcampy to wyciąganie kasy. Uczelnie nie nauczą cię dużo "faktycznego" przydatnego do pracy zawodowej programowania, ale dadzą ci narzędzia potrzebne do nauki go, krytycznego/analitycznego myślenia itd. A jak ktoś chce, to nauczy się sam z masy narzędzi/wiedzy w internecie, bez płacenia komuś 10k za podanie mu tego w łatwiejszej formie.

[strike_lucky]

@lxst a student w wieku prawie 30 lat to już nie taki młody?

[K.....l]

Czy teraz warto iść w kierunku przebranżowienia się do IT?

@strike_lucky: Jeśli chcesz programować i jesteś w stanie rok - dwa uczyć się dzień w dzień i ciągle rozwijać to warto. Jeśli chcesz skończyć kurs JS i Reacta na udemy, wyklepać todo listę i spamować CV to nie - nie warto. Liczą się umiejętności i doświadczenie, czy potrafisz je zdobyć to już zależy od Ciebie.

[Abre]

@KneelYouFool: Kurna bez przesady, większość moich znajomych po informatyce poszło do firm z zerowym doświadczeniem i zdobywali to doświadczenie na pół gwizdka, czyli pracując po 3 godziny dziennie, albo siedząc na dópie przez kilka miesięcy bez projektu. Nie przeszkadzało to wskoczyć na mida po 2-3 latach w takim systemie... wiem, że bez dobrego CV z załączonymi projektami trudno znaleźć pracę DZIŚ, ale to nie jest tak, że trzeba być jakąś

[r3m0]

@Abre: Może kluczem jest, że byli po informatyce? Ja w pierwszej robocie usłyszałem, że mocno liczy się dla nich gdzie i co ktoś studiował - bo jeśli poradził sobie na ciężkich studiach (kierunkowych oczywiście) to i robotę w końcu ogarnie.