Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć,
Powiedzcie mi jak tutaj nie nienawidzić #rozowepaski? Nigdy żadna mnie nie chciała. Najgorsze w tym wszystkim jest to że rozmowa zawsze szła zajebiście, czy to irl, czy to na messengerze, ale zawsze kończyło się tak samo "poprostu czuję, że to nie to, nie ma dobrego vibu". No #!$%@? jak nie ma dobrego vibu jak zajebiście nam się rozmawia ja się pytam? Laski z którymi nie miałem większego kontaktu, tylko zapytanie o numer, wyjście, itp. pomijam, ale jednak te, z którymi spędziłem trochę czasu to dla mnie zagadka. Nic mi raczej nie brakuje, normalny człowiek, otwarty, uśmiechnięty. Okej, problemy skórne mam ze względu na wiek młodzieńczy, ale akceptuje siebie i zawsze staram się być optymistą. Jednak teraz już dosłownie po ogromnej ilości dziewczyn poprostu nie daje rady. Widzę mnóstwo innych, gorszych ode mnie gości z fajnymi typiarami, a ja nawet nie mam z jaką gdziekolwiek wyjść, a co dopiero myśleć o związku... Masakra
#rozowepaski



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 8
Anonim (nie OP): 1. Nie możesz być brzydalem. Pędź do rodzinnego albo po erecepte na Acnatac (żel tretynoinowy)
Najpierw raz na 2-3 dni. Potem codziennie

2. Zapisz się na siłkę i już od pierwszego treningu zajadaj dziennie 5g kreatyny (spuchniesz trochę od tego po kilku dniach i będziesz miał "lepszą sylwetkę" w oczach demonów).

3. Naucz się jak działają kobiety.
- załóż fejk konto na tinderze
- zdobądź parę z jakąś
Anonim (nie OP): Zdecydowaną większość kobiet brzydzą problemy skórne, nie mają ochoty na czułość, a prawda jest taka, że to ważne w związku. Inaczej jest, gdy problemy skórne pojawią się w już istniejącym związku zbudowanym solidnie. Gdy kogoś kochamy to go akceptujemy. Może pomyśl nad tym, aby jakimiś zabiegami poprawić stan skóry.